Adrian Siemieniec tonuje nastroje po zwycięstwie w eliminacjach Ligi Mistrzów. „Ja bym był wstrzemięźliwy przed hurraoptymizmem”

2024-07-23 20:22:56; Aktualizacja: 12 godzin temu
Adrian Siemieniec tonuje nastroje po zwycięstwie w eliminacjach Ligi Mistrzów. „Ja bym był wstrzemięźliwy przed hurraoptymizmem” Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Kanał Sportowy

Jagiellonia Białystok pewnie pokonała litewski FK Panevėžys (4-0) w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Głos po końcowym gwizdku zabrał Adrian Siemieniec, a więc trener urzędujących mistrzów Polski.

Jagiellonia Białystok zanotowała wymarzony start w eliminacjach do Ligi Mistrzów, pokonując FK Panevėžys 4-0. Na Litwę wyruszyła ona jako faworyt i w bardzo szybkim tempie zdołała to potwierdzić. Już do przerwy mistrzowie Polski wygrywali 3-0 po hat-tricku Jesúsa Imaza.

Podopieczni trenera Adriana Siemieńca dokończyli swoje dzieło w drugiej odsłonie, podczas której jedyne trafienie zanotował Kristoffer Hansen. Tak pokaźny rezultat w pierwszym starciu sprawia, że kwestia awansu do trzeciej rundy w przypadku Jagiellonii jest tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Pozostał mecz rewanżowy, który odbędzie się w następną środę na stadionie w Białymstoku.

Po ostatnim gwizdku sędziego występ swoich podopiecznych w rozmowie z Kanałem Sportowym ocenił trener Siemieniec, który udzieloną wypowiedzią stonował nastroje panujące po okazałym zwycięstwie.

- Jesteśmy odważni po prostu, tacy chcemy być i taka idea nam przyświeca. Ale ja bym był wstrzemięźliwy, powiedzmy przed takim hurraoptymizmem, bo ja wiem, że wynik wygląda świetnie i ten mecz wyglądał też tak, że mieliśmy przez większość czasu kontrolę, ale nie chce, żebyśmy myśleli, że to jest takie proste i że teraz będziemy wygrywać po 4:0 - powiedział.

Szkoleniowiec klubu z Podlasia podkreślił również, że kluczowym aspektem jest koncentracja na każdym kolejnym meczu. Jagiellonia w ramach drugiej kolejki Ekstraklasy podejmie teraz Radomiaka Radom.

- Po prostu musimy być cały czas skoncentrowani i przede wszystkim sfokusowani na kolejnym meczu i na następnym zadaniu. Przed nami Radomiak a po Radomiaku będziemy się szykować do meczu rewanżowego. Ale teraz tylko i wyłącznie nas interesuje mecz z Radomiakiem i przygotowanie do tego spotkania - podsumował.