Adriano Galliani z otwartym listem do piłkarzy Monzy. „Każdy z Was powinien zrobić rachunek sumienia”

2025-01-10 20:32:01; Aktualizacja: 3 godziny temu
Adriano Galliani z otwartym listem do piłkarzy Monzy. „Każdy z Was powinien zrobić rachunek sumienia” Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Il Cittadino di Monza

„Il Cittadino di Monza” opublikowało treść listu otwartego prezesa Adriano Gallianiego skierowanego do piłkarzy zespołu Monzy, plasującego się po dotychczas rozegranych meczach na ostatnim miejscu w tabeli Serie A.

Świętej pamięci Silvio Berlusconi nie potrafił zbyt długo żyć bez futbolu i niedługo po sprzedaży Milanu zdecydował się wraz ze swoją ekipą przejąć stery nad trzecioligową wówczas Monzą. Następnie niezwłocznie rozpoczął wzmacnianie jej struktur, co przyniosło efekt w postaci systematycznego pięcia się w górę w futbolowej hierarchii i zanotowania awansu do Serie A latem 2022 roku.

Od tego momentu „Biancorossi” zaczęli celować w zamieszanie w stawce drużyn bijących się o najwyższe cele. Na razie nie odnieśli na tym polu spodziewanych efektów. Na domiar złego w trwających rozgrywkach odnoszą rezultaty grubo poniżej oczekiwań i na półmetku rywalizacji zamykają tabelę z zaledwie dziesięcioma wywalczonymi punktami.

Wstrząsu w zespole nie wywołało zwolnienie trenera Alessandro Nesty i zatrudnienie w charakterze jego następcy Salvatore Bocchettiego. Dlatego prezes Adriano Galliani postanowił za pośrednictwem „Il Cittadino di Monza” opublikować listy otwarty skierowany do piłkarzy swojego klubu, w którym wymaga od nich koncentracji na walce o utrzymanie.

Jednocześnie dał do zrozumienie, że jeżeli którykolwiek z nich nie ma przekonania do realizacji tego celu, to może wraz ze swoim agentem pojawić się w jego biurze w celu znalezienia skutecznego sposobu na zakończenie współpracy.

„50 lat futbolu nauczyło mnie, że słowa, zwłaszcza gdy wszystko idzie źle, są bezużyteczne, więc nie ma słów, ale cele, które należy osiągnąć.

Każdemu z was, powtarzam każde, udało się w pierwszej rundzie ostatnich mistrzostw zdobyć 25 punktów. Tym właśnie musimy się zająć w drugiej połowie tego roku.

Jeśli ktoś z Was uważa, że ​​jest to niemożliwe i nie ma zamiaru wkładać w to przedsięwzięcie serca, głowy i duszy, proszę o telefon do mnie ze swoim agentem w celu sprawdzenia, czy istnieją rozsądne warunki natychmiastowego rozstania. To wszystko, co chciałem ci powiedzieć.

Każdy z Was powinien zrobić rachunek sumienia i znaleźć w sobie odpowiedź. Dziękuję” - przekazał Galliani.