Agent: Luquinhas jest wystraszony, nieufny, bardzo zasmucony tym, co się stało
2021-12-14 20:42:14; Aktualizacja: 3 lata temuAgent Luquinhasa, a więc Pedro Torrao w rozmowie z Piotrem Koźmińskim odniósł się do zajścia, w którym to pseudokibice Legii Warszawa zaatakowali autokar mistrzów Polski.
W niedzielę Legia Warszawa mierzyła się z Wisłą Płock. Spotkanie wygrali ci drudzy, którzy pokonali rywala 1-0 po golu Mateusza Szwocha.
Rezultat zszedł jednak tego dnia na drugi plan. Wszystko przez sytuacje, do których dochodziło bezpośrednio po rywalizacji. Najpierw do dymisji podał się trener Marek Gołębiewski, a później zamaskowana grupa pseudokibiców zaatakowała autokar mistrzów Polski.
Niektórzy gracze zostali poturbowani. W tej grupie znaleźli się Mahir Emreli oraz Luquinhas. Agent tego drugiego postanowił udzielić wywiadu Piotrowi Koźmińskiemu, w którym odniósł się do sprawy.Popularne
- W mojej opinii to, co się wydarzyło, jest absolutnie nie do przyjęcia. Przecież niedawno mieliśmy do czynienia z czymś podobnym w Sportingu. Takie zachowania muszą być potępione ze stuprocentową stanowczością! - grzmi.
Okazuje się, że Brazylijczyk mocno przeżył całe zajście, ale jest światełko w tunelu i szansa na to, że pozostanie w Polsce.
- Jest wystraszony, nieufny, bardzo zasmucony tym, co się stało. Wszyscy w klubie, od sztabu szkoleniowego po innych pracowników, starają się jednak wesprzeć Luquinhasa. To bardzo ważne w tym momencie. Czy damy klubowi drugą szansę? Za wcześnie, aby cokolwiek mówić na ten temat - dodaje.
25-latek trafił na Łazienkowską w lipcu 2019 roku. Od początku tego sezonu rozegrał łącznie 31 meczów, a jego dorobek to trzy gole i jedna asysta.