Aleksander Buksa: Górnik Zabrze to świetne środowisko dla napastnika

2024-07-09 20:53:30; Aktualizacja: 2 tygodnie temu
Aleksander Buksa: Górnik Zabrze to świetne środowisko dla napastnika Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Aleksander Buksa, który po trzech latach zdecydował się wrócić do Polski i zasilić szeregi Górnika Zabrze, udzielił wywiadu TVP Sport. Napastnik zdradził w nim, dlaczego zdecydował się na taki ruch.

Aleksander Buksa jako nastolatek miał łatkę wielkiego talentu, której jednak nie potwierdził po tym, jak zamienił Wisłę Kraków na włoską Genoę. Napastnik w ostatnich latach tułał się po wypożyczeniach, na których nie prezentował się z najlepszej strony, a teraz zdecydował się na powrót do Polski i reprezentowanie barw Górnika Zabrze.

– Ostatnie trzy lata upłynęły mi pod znakiem różnego rodzaju wypożyczeń. One były wynikiem kontuzji, jakiej doznałem we Włoszech. Gdyby nie ona, to moja sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Chciałem zakończyć ten etap wyjazdów i przechodzenia do klubów na chwilę. Zależało mi na ustabilizowaniu sytuacji i złapaniu komfortu codziennej pracy. Cieszę się, że udało się dojść do porozumienia z Genuą i pomimo dwuletniego kontraktu przenoszę się do Zabrza definitywnie - wyjaśnił 21-latek w rozmowie z TVP Sport.

Buksa liczy, że styl gry „Trójkolorowych” pozwoli mu pokazać się z jak najlepszej strony.

– Górnik przede wszystkim wyróżnia się tym, że lubi grać w piłkę. Tutaj ręka trenera Urbana ma duży wpływ na to, że zawodnicy czują się pewnie na boisku. Przez to też tworzą wiele ofensywnych sytuacji. Dla napastnika to świetne środowisko - stwierdził napastnik.

Kibiców Górnika mogą jednak trochę niepokoić statystyki Buksy z poprzedniego sezonu - w 29 ligowych występach dla WSG Tirol zaledwie raz trafił do siatki.

– Powinienem mieć więcej goli na koncie. Były sytuacje, które po prostu powinienem wykorzystać. Jedna bramka nie jest satysfakcjonująca. Miałem jednak ciężki sezon, bo mój zespół praktycznie od początku walczył o utrzymanie. Zawodziła drużynowa skuteczność. Nie zdobywaliśmy wielu bramek, natomiast sporo traciliśmy. Napastnikom nie było łatwo odnaleźć się w takim graniu. Ten sezon nauczył mnie wielu innych piłkarskich rzeczy. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem teraz lepszym zawodnikiem - stwierdził 21-latek.

Całą rozmowę z Aleksandrem Buksą można przeczytać tutaj.