Ángel Rodado: To jego zasługa, że jestem w Wiśle Kraków

Ángel Rodado jest największą gwiazdą Wisły Kraków. Hiszpana nie byłoby w zespole spod Wawelu, gdyby nie Jerzy Brzęczek, o czym piłkarz opowiedział w TVP Sport.

Wisła Kraków w najbliższej ligowej kolejce zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z czwartym w tabeli Chrobrym Głogów. Mecz zaplanowano na niedzielę.

Wiemy już, że w tym starciu krakowskiemu zespołowi pomoże Ángel Rodado. Trener Mariusz Jop przekazał, że Hiszpan jest już gotowy do gry po urazie, którego doznał w meczu ze Stalą Rzeszów.

To ogromna przewaga Wisły oraz wielki atut. Rodado na przestrzeni ostatnich sezonów wyrósł na czołowego zawodnika drużyny z Reymonta oraz całej pierwszej ligi.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Next

Tak się składa, że obecność Rodado w Wiśle to wielka zasługa Jerzego Brzęczka, który podczas swojej kadencji w klubie z Krakowa mocno pracował nad pozyskaniem Hiszpana z Ibizy.

Aktualny selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski w końcu dopiął swego, o czym gwiazdor Wisły opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

- Myślę, że to właśnie jego zasługa, że tu jestem. Był ważny, był naprawdę bardzo ważny. Długo rozmawiał z moim agentem, z prezesem. Na początku Ibiza nie chciała, żebym odszedł. Jej prezes po tym, jak trener Brzęczek naciskał, zaprosił mnie na spotkanie i powiedział: „Ależ ci Polacy są upierdliwi. Co my z tym zrobimy?” - przyznał hiszpański piłkarz.

Rodado w bieżącym sezonie popisał się piętnastoma golami oraz asystą w piętnastu rozegranych spotkaniach.