Angielski klub zagrożony „najwyższą karą w historii futbolu”
2017-10-25 11:11:32; Aktualizacja: 7 lat temu
Queens Park Rangers może zostać ukarane wielomilionową grzywną.
Klub Ariela Borysiuka i Pawła Wszołka zmaga się w ostatnim czasie z problemami. Jeszcze do niedawna występował w Premier League, ale teraz jest co najwyżej ligowym średniakiem w Championship, w której w poprzednim sezonie zajął 18. miejsce, a teraz znajduje się na 17. pozycji. Na domiar złego ekipę z Loftus Road może czekać gigantyczna kara na złamanie przepisów Finansowego Fair Play, które wprowadziło English Football League.
Dokładniej chodzi o rok 2014, kiedy QPR pod wodzą Harry'ego Redknappa wywalczyło swój ostatni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Klub wydawał wtedy zdecydowanie ponad stan, a następnie miał manipulować swoimi kontami, by zataić łamanie przepisów. W sezonie 2013/2014 straty wyniosły 9,7 miliona funtów, przy dozwolonych ośmiu milionach.
Właściciele klubu mieli zainwestować dodatkowe 60 milionów funtów, by zapobiec karom. Kwota ta miała pokryć zaciągnięte pożyczki i została zakwalifikowana jako „wyjątkowe pozycje”. EFL uznało, że jest to próba ukrycia całkowitych strat, a co za tym idzie - naruszenie przepisów FFP.Popularne
QPR nie oszczędzało w tamtym czasie szczególnie na pensjach zawodników. Mimo iż drużyna występowała na zapleczu Premier League, łączna kwota wydawana na wynagrodzenia (75,3 miliona funtów) ustępowała jedynie siedmiu angielskim klubom - Manchesterowi United (215,8 miliona), Manchesterowi City (205 milionów), Chelsea (192,7 miliona), Arsenalowi (166,4 miliona), Liverpoolowi (144 miliony), Tottenhamowi (100,4 miliona) oraz Newcastle (78,3 miliona).
Klub przez trzy lata starał się dowieść, że przepisy FFP stosowane przez EFL były niezgodne z prawem, a kary nieproporcjonalnie wysokie. Sąd przyznał rację EFL, ale proces jeszcze się nie zakończył, ponieważ QPR już zapowiedziało, że odwoła się od decyzji. Niemniej, „Daily Mail” informuje, że „The Hoops” grozi kara w wysokości nawet 40 milionów funtów, co dziennik określa mianem „najwyższej kary w historii futbolu”.