Anthony Taylor zaatakowany na lotnisku przez kibiców Romy [WIDEO]. Jest pierwsze oświadczenie

Przypomnijmy, Sevilla pokonała po rzutach karnych „Giallorossich” i po raz siódmy w historii wygrała Ligę Europy. Tego spotkania do udanych nie mógł zaliczyć na pewno angielski arbiter, który podjął kilka kontrowersyjnych decyzji. Włosi domagali się chociażby przyznania im dwóch „jedenastek”, a także mieli pretensje o to, że 44-latek pierwotnie podyktował rzut karny dla „Los Nervionenses” i dopiero po interwencji VAR-u zmienił decyzję. Poza tym Anthony Taylor wielokrotnie w trakcie meczu tracił kontrolę nad wydarzeniami na murawie, a według przedstawicieli klubu Serie A rozdawał kartki zbyt jednostronnie.

Swojego niezadowolenia z pracy sędziego nie krył również szkoleniowiec Romy, Jose Mourinho. Najpierw otwarcie skrytykował jego pracę w pomeczowym wywiadzie, a następnie czekał na niego na parkingu, gdzie w nieparlamentarnych słowach obrażał go, a także europejską centralę.

Wściekli na Taylora po porażce swojego zespołu byli także fani „Giallorossich” i dali temu wyraz na lotnisku w Budapeszcie, skąd Anglik, wraz ze swoją rodziną, wracał do kraju. Był on obrażany słownie oraz atakowany fizycznie, jeden z kibiców rzucił w jego kierunku nawet krzesłem. Interweniować musiała policja, dzięki której arbiter i jego bliscy mogli udać się do samolotu, nie doznając żadnych obrażeń. Córka Taylora ze strachu popłakała się.

L’arbitro Taylor in aeroporto trova alcuni tifosi della Roma che non hanno gradito L’arbitraggio di ieri sera… live SPORTITALIA canale 60 @tvdellosport @AlfredoPedulla @tancredipalmeri pic.twitter.com/xtv6b4X8u9

— Michele Criscitiello (@MCriscitiello) June 1, 2023

Grazie papà di avermi fatto laziale ! pic.twitter.com/8YGcUdyKi7

— momo (@momo50SSL) June 1, 2023

Do całego zajścia w wieczornym oświadczeniu odniósł się PGMOL (Professional Game Match Officials Board), czyli organ zarządzający angielskimi sędziami. Jego treść brzmi następująco: „PGMOL jest świadomy tego, że w social mediach krążą filmiki, pokazujące jak Anthony Taylor i jego rodzina są nękani oraz obrzucani wyzwiskami na lotnisku w Budapeszcie. Jesteśmy zbulwersowani bezpodstawną i obrzydliwą zniewagą w kierunku Anthony’ego oraz jego rodziny, podczas gdy on próbował wrócić do domu po tym, jak sędziował finał Ligi Europy. Będziemy kontynuować nasze pełne wsparcie dla Anthony’ego i jego rodziny” - głosi komunikat PGMOL.

Głosu na temat środowych i czwartkowych wydarzeń z udziałem Anglika nie zabrała jeszcze UEFA, lecz jej stanowisko w tej sprawie wydaje się być niezbędne.