Antoine Griezmann z transferem definitywnym z FC Barcelony do Atlético Madryt. Znamy szczegóły transakcji

Atlético Madryt ubiegłego lata wypożyczyło Antoine’a Griezmanna z opcją kupna, która przeradza się w obowiązek po rozegraniu połowy możliwych do uzbierania spotkań. Ten moment już nastąpił, więc Francuz odejdzie definitywnie z FC Barcelony.

„Blaugrana” przed rokiem postanowiła przebudować zespół, a Ronald Koeman, ówczesny trener, uznał, że Antoine Griezmann jest mu niepotrzebny. W efekcie doszło do rozstania obu stron.

Kilka latem temu napastnik kosztował 120 milionów euro, dlatego kluby postawiły na nieco inny wariant niż transfer definitywny.

„Los Rojiblancos” dokonali płatnego wypożyczenia za kwotę 10 milionów, a dodatkowo weszli w posiadanie opcji kupna, która przy pewnych warunkach staje się zobowiązaniem do transferu. Dotąd nie były jednak znane konkretne zapisy w umowie.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

„Mundo Deportivo” odkryło dzisiaj karty i okazuje się, że aby Francuz został wykupiony automatycznie, musiał wziąć udział w minimum 50 procentach możliwych do rozegrania meczów.

31-latek przez pewien czas zmagał się z kontuzją, ale mimo niej uzbierał 32 występy, a przy łącznie 48 spotkaniach w kalendarzu madryckiej ekipy (cztery do końca rozgrywek), potrzebował ich 24. Tym sposobem zostanie on na Estadio Wanda Metropolitano.

FC Barcelona na odejściu mistrza świata z 2018 roku zarobi 40 milionów euro, a ponadto nie musi już się martwić opłacaniem następnych transz za jego kontrakt. To duża ulga dla Joana Laporty, który celuje w transfer Roberta Lewandowskiego.

Griezmann swoją obecność w trwającym sezonie zaznaczył ośmioma golami i pięcioma asystami. Na listę strzelców nie wpisał się jednak od 13 spotkań.