Arda Güler: Xabi Alonso? Jeśli kiedyś poprosi, żebym zagrał w bramce, pójdę kupić rękawice

2025-10-15 21:02:01; Aktualizacja: 2 godziny temu
Arda Güler: Xabi Alonso? Jeśli kiedyś poprosi, żebym zagrał w bramce, pójdę kupić rękawice Fot. IMAGO / NurPhoto
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: L’Équipe

Arda Güler, piłkarz Realu Madryt, udzielił wywiadu „L’Équipe”. W trakcie rozmowy Turek opowiedział o swojej relacji z Xabim Alonso.

Baskijski trener przejął madrycki zespół przez Klubowymi Mistrzostwami Świata. Wtedy nie było do końca wiadomo, jak zestawi on jedenastkę, ani w jakiej formacji będzie ona grać.

Podczas turnieju sztab szkoleniowy testował ustawienia z czterema oraz pięcioma obrońcami.

Już w drugim meczu imprezy organizowanej w Stanach Zjednoczonych Arda Güler zagrał od pierwszych minut i już do końca utrzymał miejsce w składzie.

Nie inaczej jest teraz. Mimo powrotu do zdrowia Jude’a Bellinghama reprezentant Turcji może liczyć na regularne występy.

Ofensywny pomocnik odpłaca się Xabiemu Alonso dobrą grą i chociaż zdarzają mu się błędy, liczby niewątpliwe go bronią. Po dziesięciu meczach obecnego sezonu ma on na swoim koncie trzy gole oraz cztery asysty.

Güler nie ukrywa, że ze szkoleniowcem łączy go specjalna więź.

– Xabi powiedział mi: „Wiem, że u ciebie to instynkt, że na boisku jesteś wojownikiem”. W jego piłce to często pojedynki jeden na jednego na połowie rywala, coś w rodzaju krycia indywidualnego. Trzeba mieć charakter i agresywną mentalność. W każdym razie w pełni ufam jego planom – wyznał w wywiadzie dla „L’Équipe”.

– Jeśli kiedyś poprosi, żebym zagrał w bramce, pójdę kupić rękawice – zapewnił, dając dowód na to, że były opiekun Bayeru Leverkusen w pełni „kupił go” swoją osobą.

Na szczególną uwagę zasługuje współpraca Turka z Kylianem Mbappé.

– Atuty Kyliana i moje są dla siebie stworzone. Świetnie się rozumiemy, to płynie. Czasem przed meczem zamienimy parę słów: „Dziś powinniśmy zrobić to i tamto”. Bywają też wieczory, gdy wystarczy jedno spojrzenie. Uważam, że trzeba pozwolić mu grać tam, gdzie chce. Musi mieć tę wolność, do której uprawnia go jego talent. Jeśli schodzi do środka, cofa się, to nie jest bez powodu. Ma do tego wiedzę, rozumie, czego wymaga gra. Gdy robi to on, moją rolą jest wejść w jego miejsce – zauważył, zwracając uwagę na ofensywne założenia „Los Blancos” pod wodzą Alonso.

Real Madryt już w niedzielę zmierzy się z Getafe.