Argentyna ogłasza żałobę narodową, Neapol opłakuje zmarłego Maradonę [WIDEO]

Prezydent Alberto Fernández ogłosił trzydniową żałobę narodową po potwierdzeniu doniesień o śmierci Diego Armando Maradony. Legendarny piłkarz miał wielki wpływ nie tylko na społeczność w rodzimej Argentynie, ale także w Neapolu, gdzie spędził najwspanialsze chwile swojej zawodowej kariery.

Wstrząsająca informacja o śmierci jednego z najwybitniejszych, o ile nie najwybitniejszego, piłkarza w historii wstrząsnęła całym światem.

Ludzie związani z futbolem i nie tylko wspominają oraz oddają hołd zmarłemu 60-latkowi. Głos w tej sprawie zabrał także prezydent Argentyny, który w związku z tym bardzo przykrym wydarzeniem dla całej społeczności w kraju postanowił ogłosić trzydniową żałobę narodową.

- Diego był przedstawicielem Argentyny na całym na świecie. Napełnił nas radością i nigdy nie będziemy w stanie oddać mu tego, co dla nas zrobił. Dzisiejszy dzień jest bardzo smutny dniem dla wszystkich Argentyńczyków. Mieliśmy olbrzymie szczęście, że mogliśmy go zobaczyć w akcji i cieszyć się z jego sukcesów - powiedział Alberto Fernández.

- Wątpię, czy kiedykolwiek zobaczymy jeszcze zawodnika takiego jak Maradona. Nie chodzi mi tu tylko o cechy techniczne, ale także jego niebywałą odwagę, siłę i ten pazur, który był widoczny za każdym razem, gdy zakładał tylko koszulkę klubową oraz reprezentacyjną, którą musiał bronić. Najlepsze w Diego było też to, że był absolutnie autentycznym człowiekiem. Nie był fałszywy, tylko prawdziwy. Zawsze wszystko wyrażał swoją siłą na boisku. Bronił tego, co chciał i źle traktował to, co nienawidził. To był Maradona w najczystszej postaci - dodała głowa argentyńskiego państwa.

Wielkie chwile żałoby przeżywają nie tylko mieszkańcy kraju z Ameryki Południowej, ale również Neapolu, gdzie legendarny piłkarz występował w latach 1984-1991.

W tym czasie Diego Armando Maradona był uważany za najlepszego gracza na świecie i przyczynił się do odniesienia jednych z największych sukcesów w historii włoskiego klubu, z którym sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo kraju oraz raz po Puchar UEFA.

Argentyńczyk za sprawą osiągnięcia tych sukcesów był wielbiony przez kibiców na każdym kroku i traktowany jak Bóg. Z tego też powodu nikogo teraz nie może dziwić fakt, że wychodzą oni spontanicznie na ulice i oddają hołd swojej legendzie, co możemy zobaczyć na poniższych nagraniach.

Niewykluczone, że burmistrz Luigi de Magistris ogłosi wkrótce i w tym mieście żałobę narodową. Na razie zwrócił się jedynie z prośbą do władz Napoli o zmianę nazwy ich obiektu na Stadio Diego Armando Maradona ze Stadio San Paolo.

The Naples sky is alight with fireworks as Napoli fans pay tribute to Diego Maradona 💙 pic.twitter.com/maKWWRsU4j
— Amazon Prime Video Sport (@primevideosport) November 25, 2020