Argentyńczycy wzięli ze sobą do Kataru 3,5 tony mięsa
2022-11-18 11:59:06; Aktualizacja: 2 lata temuAby odpowiednio przygotować formę zawodników do nadchodzącego mundialu, argentyńska delegacja zabrała ze sobą ogromną porcję żywności. Dziennikarze TyC Sports ustalili, że do Kataru zaimportowano aż 3,5 tony mięsa.
Mistrzostwa Świata za pasem. Już w najbliższą niedzielę najbardziej prestiżowy turniej piłkarski na arenie międzynarodowej otworzą reprezentacje Kataru i Ekwadoru. Wszystkie 32 drużyny będą chciały uzyskać jak najlepszy wynik po krótkim, ale wciąż intensywnym okresie przygotowawczym.
Niektóre federacje piłkarskie wpadły na pomysł, aby podtrzymać u swoich piłkarzy jak najbardziej zadowalający wskaźnik szczęścia. W przypadku Argentyńczyków chodzi o podniebienie i wypełnienie żołądka odpowiednimi potrawami. Między sesjami treningowymi członkowie zespołu raczą się własną kuchnią. Doszło nawet do tego, że specjalnie na Bliski Wschód sprowadzono tony mięsa.
Skąd pomysł na takie przedsięwzięcie? Kraje z Ameryki Południowej, między innymi z Argentyny, słyną z bardzo wysokiej jakości mięsa, które stanowi fundamentalny składnik do przyrządzenia dania zwanego „asado”. Składa się ono z różnego rodzaju mięs czy kiełbas i przyrządza się je na grillu.Popularne
Argentyna to drugie państwo na świecie pod względem konsumpcji mięsa.
Na jednej z konferencji prasowych selekcjoner Lionel Scaloni podkreślił, że przyrządzenie posiłku stanowi ważną część kultury kulinarnej. Sam 44-latek nie ukrywa uwielbienia do tego rodzaju żywności, przy którym jego grupa potrafi się jeszcze bardziej integrować.
Cała delegacja, licząca łącznie 72 osoby, przysiadła do pierwszej wieczerzy dzień po zwycięskim meczu towarzyskim nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (5:0). Kwaterunek drużyny odbywa się w jednym z hoteli w Dosze.
Narodowy Instytut Przemysłu Mięsnego w Argentynie wyraził zgodę na dostarczenie przebadanych produktów, które zostały wysłane do kraju położonego blisko 14 tysięcy kilometrów od południowoamerykańskiego państwa.
Podobną postawę przyjęła urugwajska federacja. W tym państwie „asado” także jest bardzo popularne.
Argentyna w grupie C zmierzy się z Arabią Saudyjską, Meksykiem i Polską.