Argentyńska telenowela. Mauro Icardi podpadł władzom Galatasaray, bo chciał spotkać się z romansującą Wandą Narą

2022-10-23 21:25:50; Aktualizacja: 2 lata temu
Argentyńska telenowela. Mauro Icardi podpadł władzom Galatasaray, bo chciał spotkać się z romansującą Wandą Narą Fot. L'Gante [Instagram]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Radio Mitre

Mauro Icardi udał się bez zgody przedstawicieli tureckiego klubu do Argentyny. Wyjazd piłkarza został spowodowany względami osobistymi po publikacji w mediach zdjęć jego agentki i byłej partnerki z raperem L-Gante - poinformowało Radio Mitre.

Wokół osoby doświadczonego napastnika było w ubiegłych miesiącach głośno nie tylko ze względów sportowych. Wynikało to w dużej mierze z powodu zawirowań wokół jego związku z agentką Wandą Narą. Para kilkukrotnie rozstawała się i schodziła, by teraz, jak się wydawało, definitywnie podążyć własnymi ścieżkami.

Z tym faktem nie potrafi pogodzić się Mauro Icardi, który po publikacji w mediach zdjęć byłej partnerki z raperem L-Gante postanowił niezwłocznie udać się do rodzimej Argentyny bez poinformowania o tym fakcie władz Galatasaray, gdzie przebywa w ramach wypożyczenia z Paris Saint-Germain.

Dodatkowo w sieci pojawił się nowy teledysk L-Gante, gdzie on i Wanda grają kochanków.

Stacja Radio Mitre przekonuje, że 29-letni zawodnik pragnął spotkać się z kobietą i podjął nieudaną próbę dostania się do hotelu, w którym mieszka.

Argentyńczyk po zdaniu sobie sprawy, że nie będzie mu dane stanąć twarzą w twarz z Narą wrócił do Turcji, gdzie czekali na niego wściekli przedstawiciele klubu.

Na razie nie wyciągnęli oni żadnych poważniejszych konsekwencji wobec napastnika i wydaje się, że jego występek ujdzie mu na sucho, ponieważ w niedzielnym starciu z Alanyasporem pokazał się w końcu z dobrej strony, notując pierwszego gola i asystę w nowych barwach, co pozwoliło ekipie ze Stambułu tylko zremisować 2:2.