Ariel Mosór nie trenuje z Rakowem Częstochowa. O co tu chodzi...

2025-11-16 13:35:25; Aktualizacja: 18 sekund temu
Ariel Mosór nie trenuje z Rakowem Częstochowa. O co tu chodzi... Fot. Konrad Swierad/Arena Akcji
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kamil Głębocki [X]

Ariel Mosór w trakcie listopadowej przerwy reprezentacyjnej miał trenować już z pierwszym zespołem Rakowa Częstochowa. No właśnie - „miał”. Obrońca pojawił się na ćwiczeniach, ale od razu zgłosił uraz - relacjonuje Kamil Głębocki.

Od 3 sierpnia Ariel Mosór nie pojawił się na boisku. W najbliższym czasie raczej się to nie zmieni, ale od początku...

22-latek trafił do Rakowa jako jeden z najbardziej uzdolnionych defensorów w Polsce. Od początku miał jednak problemy z regularną grą pod wodzą Marka Papszuna. Z całą pewnością w zyskaniu zaufania wymagającego szkoleniowca nie pomogły mu powracające kontuzje.

W nowym sezonie nie widać poprawy. Mosór zaczął go w podstawowym składzie, ale szybko wyleciał na ławkę rezerwowych. Nie minęło wiele czasu i przestał pojawiać się w kadrze meczowej.

Na przestrzeni ostatnich tygodni obrońca szkolący się niegdyś w akademii Legii Warszawa zmagał się z problemami zdrowotnymi. W trakcie listopadowej przerwy reprezentacyjnej miał wrócić do treningów z pierwszą drużyną „Medalików”. Rzeczywiście - wrócił, choć na bardzo krótką chwilę.

Jak przekazał Kamil Głębocki, Mosór pojawił się na treningu i od razu zgłosił kolejny uraz.

„Piłkarz w trakcie przerwy reprezentacyjnej miał powrócić do trenowania z pierwszą drużyną. Ariel rzeczywiście wybiegł na jeden z treningów, ale od razu zgłosił, że odczuwa ból. W konsekwencji znów nie bierze udziału w treningach” - czytamy.

Pobyt 21-latka pod Jasną Górą jest na razie olbrzymim rozczarowaniem. Mowa przecież o graczu, który miał walczyć o miejsce w seniorskiej reprezentacji Polski. Do tego jednak bardzo daleka droga. 

W komentarzach przewijają się opinie, że Mosór celowo zgłasza uraz, by wymusić zimowy transfer.