Arsenal zwalnia 55 pracowników [OFICJALNIE], ale jednocześnie daje podwyżki piłkarzom
2020-08-05 21:50:23; Aktualizacja: 4 lata temuPrzedstawiciele Arsenalu poinformowali, że zostaną zmuszeni do zakończenia współpracy z 55 osobami ze względu na skutki wywołane przez pandemię koronawirusa.
„Kanonierzy” zakwalifikowali się rzutem na taśmę do kolejnej edycji Ligi Europy za sprawą pokonania Chelsea (2:1) w finale Pucharu Anglii i tym samym uniknęli bardzo poważnych straty finansowych wynikających z zajęcia niskiej pozycji w tabeli Premier League i przede wszystkim skutków wywołanych przez pandemię koronawirusa.
Niemniej jednak ekipa z Emirates Stadium poinformowała za pomocą stosownego oświadczenia, że dotychczasowe podjęte kroki nie pozwoliły jej w wystarczającym stopniu przejść przez ostatni czas, dlatego są zmuszeni do rozstania się z 55 pracownikami.
„W ostatnich latach konsekwentnie inwestowaliśmy w dodatkowy personel, aby rozwijać klub, ale mając na uwadze spodziewane zmniejszenie dochodów, jest jasne, że musimy teraz dalej redukować nasze koszty, aby mieć pewność, że działamy w sposób zrównoważony i odpowiedzialny, dzięki czemu będziemy mogli dalej inwestować w zespół. Popularne
Naszym celem była ochrona miejsc pracy i wynagrodzeń podstawowych naszych pracowników tak długo, jak to możliwe. Niestety doszliśmy do punktu, w którym proponujemy 55 zwolnień.
Nie formułujemy tych propozycji lekko i przyjrzeliśmy się każdemu aspektowi i naszym wydatkom przed osiągnięciem tego punktu. Wchodzimy teraz w wymagany 30-dniowy okres konsultacji w tej sprawie” - czytamy na stronie klubu.
Kroki podjęte przez Arsenal zbiegają się jednocześnie z przedłużeniem umów na lepszych warunkach finansowych z takimi zawodnikami jak Bukayo Saka czy Gabriel Martinelli.
Ponadto „Kanonierom” ma zależeć na zatrzymaniu na dłużej w swoich szeregach Pierre'a-Emericka Aubameyanga czy sprowadzeniu Williana.
Co prawda Brazylijczyk trafiłby na Emirates Stadium na zasadzie wolnego transferu, ale na mocy zawartego kontraktu mógłby liczyć na bycie jednym z najlepiej opłacanych graczy w klubie.
Dziennikarze „Daily Mail” dodają także, że wśród pracowników mających pożegnać się z angielskim zespołem znalazł się szef działu skautingu międzynarodowego - Francis Cagigao, który doprowadził do sprowadzenia do drużyny takich graczy jak Gabriel Martinelli, William Saliba, Cesc Fàbregas czy Héctor Bellerín.