AS: Tottenham myślał o wypożyczeniu Bale'a

Wraz z przybyciem do Realu Madryt Zinédine’a Zidane’a odżyły spekulacje na temat odejścia Garetha Bale’a, a najświeższe informacje w tej sprawie przekazał „AS”.

Zidane podczas swojej pierwszej przygody z madryckim klubem jako trener nie zawsze zapewniał Walijczykowi pierwszy skład. W sezonie 2017/2018 46-latek częściej stawiał na Lucasa Vázqueza. Wówczas wydawało się, że 29-latek rozstanie się z „Królewskimi”, lecz wszystko odmienił mecz finałowy Ligi Mistrzów, w którym Bale zdobył dwie bramki.

Tym samym Florentino Pérez zmienił zdanie, co w konsekwencji poróżniło go z „Zizou”. Teraz „AS” obwieszcza rychły koniec przygody Walijczyka z Realem Madryt. Problem w tym, że brakuje zespołów, które byłyby w stanie spełnić oczekiwania finansowe władz hiszpańskiego klubu.

Od dłuższego czasu zawodnikiem interesuje się Manchester United, lecz nawet „Czerwone Diabły” nie zamierzają płacić ponad 70 milionów euro za zawodnika, który w lipcu skończy 30 lat. Dodatkowo skrzydłowy ani myśli o pójściu na ustępstwa w kwestii wynagrodzenia, a przypomnijmy, że obecnie inkasuje 12 milionów euro rocznie.

To właśnie pensja stoi na przeszkodzie do jego powrotu na „stare śmieci”. Tottenham Hotspur nie jest w stanie zapłacić mu takich pieniędzy, na jakie może liczyć w stolicy Hiszpanii. Dlatego też wspomniane źródło podało, że „Koguty” rozważały wypożyczenie „Księcia Walii”, lecz opcja ta wydawała się im na tyle mało prawdopodobna, że oferta nie dotarła nawet do biur Realu Madryt.

„AS” poinformował także, że zawodnik niechętnie myśli o powrocie do Tottenhamu, gdyż według niego byłby to krok wstecz w jego karierze.

Tym samym doświadczony skrzydłowy po sezonie najprawdopodobniej znajdzie się na liście transferowej. Pytanie tylko, czy pojawi się chętny na jego usługi.

W obecnej kampanii kapitan reprezentacji Walii wybiegał na murawę 34 razy. Swoją obecność zaznaczył 13 trafieniami i pięcioma asystami.