Aston Villa wysłucha ofert za podstawowego obrońcę

Aston Villa wyobraża sobie rozstanie z Diego Carlosem. Oczekujący na debiut w Lidze Mistrzów klub rozpatrzy oferty od interesantów za Brazylijczyka – czytamy w „The Telegraph”.

Trochę nieoczekiwanie Diego Carlos został wytypowany jako jeden z tych piłkarzy, który poświęcając mnóstwo czasu na boisku w celu odniesienia historycznego sukcesu został wystawiony na listę sprzedażową.

Dzieje się jednak tak ze względu na program Premier League dotyczących Zasad Stabilności Finansowej i Zrównoważonego Rozwoju (PSR). Aby go przestrzegać i nie wypaść z obiegu – co grozi sankcjami, o czym przekonały się dotkliwie Everton oraz Nottingham Forest poprzez grzywnę i odjęcie ligowych punktów – klub może pozwolić sobie na maksymalną stratę finansową na poziomie 35 milionów funtów rocznie (ponad 41 milionów euro).

Dodatkowo wysokim współczynnikiem obdarzone są transfery wychodzące wychowanków, lecz w przypadku „The Villans” nie wydaje się, że aby chcieli oni pozbywać się Jacoba Ramseya. 22-letni ofensywny pomocnik odejdzie jedynie w ostateczności.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Next

Dlatego też „na ochotnika” ekipa z Birmingham gotowa jest poświęcić Diego Carlosa. Zdobywca Ligi Europy w sezonie 2019/2020 z Sevillą ma za sobą drugi sezon u obecnego pracodawcy. Latem 2022 roku zasilił zespół dowodzony wówczas przez Stevena Gerrarda za 31 milionów euro.

Na przestrzeni ostatniego roku 31-latek rozegrał 38 spotkań, okraszonych trafieniem i asystą, stając się jedną z ważniejszych postaci w defensywie pod nieobecność kontuzjowanego Tyrone'a Mingsa.

Złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich z Tokio, mającym ważny kontrakt z obecnym pracodawcą jeszcze przez dwie kampanie, zainteresował się już AC Milan.