Atalantę czeka przebudowa? Ważny piłkarz pierwszego składu otwarty na transfer
2020-08-16 07:55:45; Aktualizacja: 4 lata temuHans Hateboer przyznał w rozmowie z „Voetbal International”, że nosi się z zamiarem opuszczenia szeregów Atalanty Bergamo.
Klub z Włoch ma za sobą świetny okres okraszony dwukrotnym zajęciem trzeciego miejsca w Serie A oraz dotarciem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Z tego też powodu szereg zawodników występujących w Atalancie znajduje się pod ścisłą obserwacją bogatszych europejskich zespołów. Wśród nich znajduje się między innymi Hans Hateboer, który stwierdził na łamach krajowych mediów, że chciałby spróbować swoich sił w nowym otoczeniu.
- Myślę, że jest to maksimum, które mogłem osiągnąć dzięki Atalancie. Nasze wyniki gwałtownie wzrosły w ostatnich latach. A ten sezon był absolutnie fantastyczny - powiedział prawy obrońca, mogący także występować na środku defensywy lub na wahadle.Popularne
26-latek był latem 2018 roku bardzo mocno łączony z przenosinami do Valencii, ale wówczas włoska drużyna odrzuciła za niego ofertę opiewającą na 12 milionów euro. Holender wierzy, że tym razem jego aktualny pracodawca zastanowiłby się nad zaakceptowaniem takiej propozycji.
- Zakładam, że teraz sytuacja jest inna. Wtedy byłem w klubie przez półtora roku. Teraz gram dla Atalanty już przez trzy i pół roku oraz przyczyniłem się do osiągnięcia sukcesów przez klub. Myślę, że po tym okresie powinniśmy znaleźć wspólne stanowisko - uważa Hateboer.
- Spędziłem tutaj fantastyczne lata. Zaliczyłem świetne występy i byłem częścią wspaniałej atmosfery. To są moje czysto osobiste odczucia, ale mam w sobie chęć przeżywania nowych rzeczy. Pragnę stawiać przed sobą nowe wyzwania. To nie ma nic wspólnego z zespołem. Jeżeli nie uda mi się odejść, w kolejnym sezonie nadal będę grał w dobrym klubie - dodał defensor, który trafił do ekipy z Bergamo w na początku 2017 roku z Groningen za około pół miliona euro.
Od tego momentu Hateboer rozegrał 134 spotkania dla włoskiego zespołu i zdobył w nich 8 bramek oraz zanotował 15 asyst.
Na chwilę obecną trudno wyrokować, jak potoczy się najbliższa przyszłość holenderskiego zawodnika, który znajduje się na celowniku kilku angielskich i hiszpańskich drużyn.