Atlético Madryt: Pechowy debiut Daniela Wassa. Duńczyka czeka dłuższa przerwa przez... Diego Simeone [OFICJALNIE]
2022-02-07 22:06:04; Aktualizacja: 2 lata temuDaniel Wass nabawił się urazu kolana w końcowym fragmencie pojedynku z Atlético Madryt z Barceloną (2:4). Mimo to trener Diego Simeone nakazał mu kontynuować grę, co zawodnik okupił pogłębieniem kontuzji, która wyeliminuje go z rywalizacji przynajmniej na kilka tygodni.
Aktualny mistrz Hiszpanii zabiegał bardzo mocno w końcowej fazie zimowego okna transferowego o sprowadzenie uniwersalnego duńskiego piłkarza po tym, jak szeregi „Los Rojiblancos” opuścił Kieran Trippier na rzecz powrotu do Premier League, gdzie dołączył do Newcastle United.
Valencia podchodziła początkowo bardzo niechętnie do sprzedaży zawodnika, mimo że jego kontrakt ulegał wygaśnięciu po trwającym sezonie. Koniec końców „Nietoperze” przystały na proponowane im warunki i dzięki temu trener Diego Simeone zyskał wartościowego dla siebie gracza.
Daniel Wass był niezwykle szczęśliwy z możliwości zasilenia Atlético Madryt i otrzymał szansę zadebiutowania w jej barwach w hitowym pojedynku z Barceloną.Popularne
Reprezentant Danii nie będzie go jednak najmilej wspominał, ponieważ w końcowej fazie spotkania został bardzo ostro potraktowany przez Ferrana Torresa.
32-latek zaczął momentalnie zwijać się z bólu i dlatego z pomocą podążyli do niego członkowie sztabu medycznego. Nie było im jednak dane dokonać świadomej oceny stanu zdrowia piłkarza, ponieważ nad ich głowami pojawił się argentyński szkoleniowiec, który nakazał Wassowi natychmiastowy powrót na boisko.
Zawodnik nie zamierzał wchodzić w dyskusję z trenerem i kuśtykając wrócił na boisko, aby dograć mecz. Teraz okazuje się, że to był błąd, ponieważ szczegółowe badania wykazały, że Duńczyk doznał zwichnięcie więzadła pobocznego przyśrodkowego II stopnia w prawym kolanie.
„Los Rojiblancos” ocenią jeszcze dokładnie stan zdrowia prawego obrońcy, mogącego także występować w linii pomocy, ale media w Hiszpanii uważają, że czeka go przynajmniej kilkutygodniowa przerwa w grze.
Nie jest to dobra informacja dla Atlético i Diego Simeone, ponieważ są teraz skazani na korzystnie z usług Sime Vrsaljko w obliczu tego, że poza grą pozostaje też uniwersalny Marcos Llorente.