Balotelli: Dani Alves? Mógł zachować te komentarze dla siebie
2018-03-07 09:50:54; Aktualizacja: 6 lat temuMario Balotelli odpowiedział Daniemu Alvesowi na jego słowa dotyczące Davide Astoriego.
Nie milkną dyskusje na temat nagłej śmierci kapitana Fiorentiny. 31-latek miał zagrać w niedzielę w starciu z Udinese, ale zmarł w nocy podczas snu, kiedy to jego serce przestało pracować. Wydarzenie poruszyło niemal całym światem piłki nożnej, a swoje kondolencje składają kluby oraz piłkarze. Ostatnio dołączył do nich również Dani Alves, który jednak dodał, że każdego dnia na świecie umiera wiele dzieci, a nikt o tym nie mówi. Wypowiedź Brazylijczyka można przeczytać TUTAJ.
Słowa defensora Paris Saint-Germain, który tłumaczył, że nie znał Astoriego zbyt dobrze, spotkały się z mieszanymi reakcjami. Jedni w pełni poparli byłego gracza Barcelony, ale niektórzy dopatrują twierdzą, że wypowiedź była niestosowna. Do tych drugich należy Mario Balotelli.
- Dani Alves? To co powiedział nie było złe, ale w takim momencie mógł to zachować dla siebie - powiedział „Super Mario” podczas transmisji na Instagramie.Popularne
- Powinien po prostu przekazać swoje kondolencje i na tym skończyć, nie gadać głupot. Nie można rzucać takich komentarzy w obliczu czyjejś śmierci. Powiedział rzeczy, które nie miały zupełnie nic wspólnego z tą sytuacją.
Balotelli przyznał też, że wspomina Astoriego bardzo ciepło.
- Astori był dobrym człowiekiem, był miły. Mogę to powiedzieć z całą pewnością, ponieważ grałem z nim w reprezentacji Włoch. Niestety nie mogę pojawić się w czwartek na jego pogrzebie, ponieważ mamy zaplanowaną sesję treningową, w przeciwnym razie wsiadłbym do samochodu i pojechał tam.
- To wydarzyło się mimo tylu badań, które piłkarze przechodzą co miesiąc. To straszne, by w ogóle myśleć o czymś takim. On po prostu był w łóżku, wszystko wydawało się być w porządku. Zbyt łatwo jest wejść na drogę prowadzącą do nieba...