Barry Douglas odchodzi z Lecha

Barry Douglas jest bardzo bliski podpisania umowy z Konyasporem.

Szkot, który przez ostatnie 2,5 roku występował w Lechu Poznań, od kilku dni negocjował warunki dołączenia do siódmego zespołu tureckiej Super Lig. Według nieoficjalnych informacji portalu "Sport.pl" zarówno gracz, jak i klub przystały na propozycję Turków. O rychłej finalizacji transferu donosi też dziennikarz "Super Expressu" Piotr Koźmiński.

Douglas był jednym z kilku piłkarzy "Kolejorza", których ważność kontraktów upływała wraz z końcem sezonu. Władze mistrza Polski przedstawiły mu propozycje przedłużenia umowy, lecz jej warunki nie były zbyt atrakcyjne. W ostatnich dniach 26-latek był łączony z Legią Warszawa, co spotkało się z niezadowoleniem kibiców wielkopolskiego klubu. Obrońca miał otrzymać telefony z pogróżkami. Możliwe, że ta sytuacja wpłynęła na jego ostateczną decyzję co do opuszczenia Polski.

Szkocki defensor ma za sobą 58 występów w Ekstraklasie. Zdobył w nich trzy bramki.