Bartosz Ignacik wrócił na antenę po kontrowersyjnych słowach. Specjalny odcinek „Turbokozaka”

2024-12-09 09:02:27; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Bartosz Ignacik wrócił na antenę po kontrowersyjnych słowach. Specjalny odcinek „Turbokozaka” Fot. Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Canal+ Sport | Michał Kołodziejczyk [X]

Bartosz Ignacik został ostatnio zawieszony w obowiązkach na wizji w Canal+ Sport, co było efektem jego słów w jednym z odcinków „Turbokozaka”. Teraz na nią powrócił, zapraszając do rozmowy doktor Ewą Pragłowską, specjalistkę psychologii klinicznej.

- O co chodzi Mireczku z kablem? Czy oni ci obniżyli pensję, że ty chcesz się powiesić? - zapytał dźwiękowca Bartosz Ignacik w końcówce niedawnego odcinka „Turbokozaka”, w którym udział wziął Ryōya Morishita.

- Nie, pracuję po staremu. Trzymam operatora na smyczy - usłyszał dziennikarz.

Na Ignacika spadła lawina krytyki w mediach społecznościowych, ponieważ wielu osobom nie spodobało się to, że w prześmiewczy sposób podszedł do tematu samobójstw. Za swoje słowa przeprosił, nazywając całą sytuację bezmyślną i idiotyczną. Mimo to został zawieszony przez stację w swoich obowiązkach na wizji.

Przerwa nie trwała jednak długo. W weekend odbył się specjalny odcinek jego programu.

„Dzisiaj w studiu Turbokozaka nie będzie konkurencji sportowych, ani rozmów na luzie. Poświęcimy go bardzo ważnej sprawie. Porozmawiamy o szeregu zagrożeń dla naszego zdrowia psychicznego. Gościem Bartosza Ignacika będzie dr nauk humanistycznych, specjalistka psychologii klinicznej - Ewa Pragłowska” - zapowiedziano.

Do sprawy odniósł się Michał Kołodziejczyk, a więc dyrektor Canal+ Sport.

„Bartek chciał Turbo Kozaka Extra, by porozmawiać ze specjalistką psychologii klinicznej - dr Ewą Pragłowską. Zgodziłem się z wielką przyjemnością. Problemy ze zdrowiem psychicznym to ważny temat rozmów, chociaż tyle możemy zrobić. Bartek nie jest naj, ma do tego prawo, jak każdy” - napisał w serwisie społecznościowym X.

Co z „Turbokozakiem” na wiosnę? Tego na razie nie wiadomo.