Autor najpiękniejszego gola EURO 2020 po świetnym turnieju z reprezentacją Czech nie zatrzymał się. W koszulce „Aptekarzy” zachwyca.
W 25 dotychczas rozegranych spotkaniach Bundesligi zdobył on już 22 bramek, co daje mu drugą pozycję w klasyfikacji strzelców. Ten fakt nie przeszedł niezauważony.
Środkowy napastnik trafił na radary kilku większych ekip, w tym Bayernu Monachium. Jego pracodawca nie bierze jednak pod uwagę rozstania.
– Nikt nie musi się z nami kontaktować w sprawie Patrika. To normalne, że topowy napastnik z jego klasą wzbudza zainteresowanie. Ale on będzie grał u nas w przyszłym sezonie, to jasne – zapewnił Simon Rolfes, dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen.
W podobnym tonie wypowiedział się dyrektor generalny.
– Patrik Schick jest dla nas kluczowy. Dobrze się tu czuje. Chcemy go zatrzymać. On nie jest na sprzedaż – oznajmił Fernando Carro.
26-latek na BayArenie występuje od połowy 2020 roku. Wcześniej bronił barw RB Lipsk czy Romy. Jego kontrakt obowiązuje aż do końca sezonu 2024/2025 i tym samym karty są po stronie władz Bayeru, trzeciej siły niemieckiej ekstraklasy.