Bayern Monachium: Dlatego Thomas Tuchel na razie nie musi martwić się o posadę

2024-01-23 15:35:15; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Bayern Monachium: Dlatego Thomas Tuchel na razie nie musi martwić się o posadę Fot. Orange Pictures / shutterstock.com

Chociaż wewnątrz Bayernu Monachium pojawiają się wątpliwości dotyczące pracy Thomasa Tuchela, na razie szkoleniowiec nie musi martwić się potencjalnym zwolnieniem - pisze „Bild”.

Thomas Tuchel podjął pracę w Bayernie Monachium w marcu i dokańczając sezon, sięgnął z nim po tytuł mistrza Niemiec. W obecnym Bawarczykom przytrafiło się kilka wpadek. Tak trzeba nazwać porażkę w rodzimym pucharze z trzecioligowym 1.FC Saarbrücken czy ligową przegraną 1:5 z Eintrachtem Frankfurt. Ostatnio monachijczycy ulegli też Werderowi Brema 0:1.

W tym momencie Bayern zajmuje drugie miejsce w tabeli Bundesligi. Traci siedem punktów do Bayeru Leverkusen, ale rozegrał jedno spotkanie mniej.

Na łamach „Bilda” można przeczytać, że po ostatniej porażce Tuchel znajduje się pod większą presją niż kiedykolwiek wcześniej podczas swojej kadencji w Monachium. Wątpliwości dotyczące jego osoby wśród władz klubu mają rosnąć. Takowe ma sam Uli Hoeneß, a więc jego honorowy prezydent i członek rady nadzorczej.

Jednocześnie 72-latkowi zależy na większej stabilności w Bayernie i nie chce, by posada trenera pierwszego zespołu po rozstaniu z kolejnym fachowcem zaczęła być postrzegana jako nadto gorące krzesło, czy jak piszą niemieccy dziennikarze - przypominać fotel wyrzucany. Dlatego Tuchel na razie jest bezpieczny.

„Drużyna prowadzona przez 50-latka musi jednak prezentować dobry futbol i przede wszystkim odnosić odpowiednie wyniki, by Hoeneß nie stracił cierpliwości” - dodają dziennikarze „Bilda”.

Jorge C. Picón już jakiś czas temu podawał, że władze Bayernu bacznie przyglądają się poczynaniom Xabiego Alonso w Bayerze i chociaż sprawa nie jest zaawansowana, w momencie podjęcia w przyszłości decyzji o rozstaniu z Tuchelem mogą zacząć starać się o trenera ligowego rywala.