Bayern Monachium i Liverpool mają ten sam cel transferowy. W styczniu zrobi się ciekawie
2023-10-12 10:54:29; Aktualizacja: 1 rok temuBayern Monachium i Liverpool przeczesują rynek w poszukiwaniu nowego pomocnika. Dwaj giganci zwrócili uwagę na Manu Koné z Borussii Mönchengladbach - donosi Christian Falk.
Liverpool od dłuższego czasu uważnie obserwuje poczynania 22-latka. Latem kadrę 19-krotnych mistrzów Anglii wzmocnili już Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai. Mimo to klub nadal chciałby zakontraktować jeszcze jednego pomocnika.
Manu Koné to jeden z bardziej utalentowanych zawodników w swojej kategorii wiekowej. Może on z powodzeniem występów na kilku pozycjach, ale jego naturalne środowisko to raczej „szóstka”. W ofensywie Francuz nie jest zbyt efektywny.
Jak się okazuje, nie tylko Liverpool spogląda na młodzieżowego reprezentanta kraju. Christian Falk zapewnia, że starania w kierunku transferu czyni również Bayern Monachium.Popularne
Bawarczycy monitorują poczynania Koné, rozważając ewentualny ruch. Niewykluczone, że do tego dojdzie już w styczniu.
Bayern nadal nie porzucił tematu João Palhinhi, którego nie udało sprowadzić się latem. Portugalczyk jest wart około 60 milionów euro, czyli więcej niż młodszy pomocnik Borussii Mönchengladbach.
„Źrebaki” żądają za swoją perełkę ponad 40 milionów euro, lecz prawdopodobnie udałoby się obniżyć te oczekiwania. Kontrakt 22-latka wygasa już w 2025 roku, a w dodatku ten dopiero dochodzi do siebie po poważnej kontuzji kolana. Te czynniki powinny wpłynąć na końcową wycenę.
Koné rozegrał na przestrzeni bieżącej kampanii zaledwie dwa spotkania. Poprzednią zamknął na 31 występach.
Przed grą w Niemczech zbierał on cenne doświadczenie na francuskich boiskach, a dokładniej w barwach Toulouse FC.