Bayern Monachium ma zamiar pożegnać zimą bramkarza sprowadzonego latem

Bayern Monachium najpewniej w styczniu pożegna pozyskanego niedawno Daniela Peretza - informuje „Bild”.

Kiedy na odejście zdecydował się Yann Sommer, konieczne było wzmocnienie pozycji bramkarza. Wśród kandydatów znaleźli się Kepa Arrizabalaga, Bono czy David de Gea. Ostatecznie wybór padł na postać o wiele mniej znaną w Europie.

Po dobrych występach w Maccabi Tel Awiw Daniel Peretz przykuł uwagę Bawarczyków, z kolei negocjacje doprowadziły do porozumienia.

Izraelczyk został kupiony za siedem milionów euro, w tym dwumilionowe bonusy.

Od początku sezonu bronił Sven Ulreich. Thomas Tuchel dał zadebiutować nowemu golkiperowi w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec - Bayern pokonał Preußen Münster, a 23-latek zachował czyste konto.

Weekend przyniósł ważne wydarzenie w szeregach monachijskiej ekipy. Między słupki po długiej nieobecności powrócił Manuel Neuer i spisał się całkiem nieźle. Można przypuszczać, że forma 37-latka będzie tylko rosła.

Co w tej sytuacji z Peretzem? Jak informuje „Bild”, niemal przesadzone jest jego wypożyczenie w styczniowym oknie transferowym.

Mistrzowie Niemiec najprawdopodobniej będą celować w umieszczenie swojego gracza w innej drużynie występującej w jednej z topowych lig europejskich. Wszystko po to, aby zdobywał on doświadczenie.

Na Allianz Arenie zapadła już decyzja o podjęciu próby zatrzymania Neuera. To nie jest dobra wiadomość dla Ulreicha i Peretza.

***

Zwycięski powrót Manuela Neuera