Bayern Monachium planuje wzmocnić prawą obronę. Na liście życzeń duże nazwiska

Nie ulega wątpliwościom, że prawa strona defensywy Bayernu Monachium odstaje nieco poziomem od reszty jedenastki. Najczęściej występuje na niej Benjamin Pavard, jednak swoje szanse otrzymywali Bouna Sarr, a także przemianowany na środek pomocy Joshua Kimmich.

To sprawia, że władze mistrzów Niemiec stawiają sobie za główny cel wzmocnienie tej pozycji w trakcie letniego okienka. Sensacyjnym kandydatem na transfer do niemieckiego klubu jest Djed Spence, który gra na zapleczu Premier League.

Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak ściągnięcie zawodnika, który z miejsca będzie w stanie wznieść zespół na wyższy poziom. Jak informuje „Bild”, w kręgu zainteresowań Bayernu Monachium znaleźli się Noussair Mazraoui oraz Denzel Dumfries.

Operacja ściągnięcia Mazraouiego byłaby zdecydowanie najtańsza, gdyż po sezonie wygasa jego kontrakt z Ajaksem Amsterdam. Bayern Monachium musiałby jednak wygrać walkę o jego podpis z FC Barceloną oraz Borussią Dortmund.

Transfer Dumfriesa wiązałby się z kolei ze sporym wydatkiem. Inter Mediolan bardzo ceni sobie umiejętności 25-letniego gracza, który błyskawicznie zastąpił sprzedanego do Paris Saint-Germain Achrafa Hakimiego.

Latem „Nerrazzuri” zapłacili za holenderskiego wahadłowego około 13 milionów euro. Biorąc pod uwagę jego rozwój oraz obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku kontrakt, mistrzowie Niemiec musieliby liczyć się z wydaniem minimum trzykrotnie większej sumy.