Bayern Monachium ruszy po hitowy transfer? Trener komentuje

Latem Bayern Monachium do ostatnich minut okna rywalizował o pozyskanie João Palhinhy.

Portugalczyk był blisko Bundesligi do tego stopnia, że zjawił się już w Niemczech. Tam przeszedł szczegółowe badania i wyczekiwał oficjalnego ogłoszenia transakcji. Ta jednak ostatecznie nie doszła do skutku.

Załamany pomocnik musiał zatem wrócić na Wyspy Brytyjskie.

Fulham nie pozostawiło go jednak samego sobie i 28-latek otrzymał od stołecznego klubu nowy kontrakt. Na jego mocy będzie reprezentował ten zespół do 30 czerwca 2028 roku.

Bayern Monachium obiecał natomiast, że w przyszłości wróci po defensywnego pomocnika.

Od jakiegoś czasu mówi się, że w grę wchodzi zimowa przeprowadzka do Bawarii. Głos w sprawie postanowił zabrać trener Fulham, Marco Silva.

- Do tej pory nie dostaliśmy żadnej oferty za niego. Czy to z Bayernu Monachium, czy innego klubu.

- Szczerze mówiąc, to chciałbym, żeby został z nami. Nie rozmawiałem do tej pory z nikim z zarządu na temat jego przyszłości. Wierzę, że zostanie - stwierdził.

Nieoficjalnie mówi się, że Fulham oczekuje za niego 65 milionów euro.

28-latek rozegrał w tym sezonie 19 meczów, w których strzelił dwa gole i miał do tego jedną asystę.