Bayern Monachium szuka trenera na następny sezon. Nowi kandydaci!

2019-11-12 10:27:52; Aktualizacja: 5 lat temu
Bayern Monachium szuka trenera na następny sezon. Nowi kandydaci!
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: David Ornstein (The Athletic)

Bayern Monachium zaczyna coraz poważniej skupiać się na poszukiwaniu szkoleniowca, który zasiadłby na ławce trenerskiej niemieckiego zespołu przed startem kolejnych rozgrywek.

Przedstawiciele „Bawarczyków” zamierzali po zakończeniu współpracy z Niko Kovačem znaleźć w miarę szybko wartościowego następcę chorwackiego trenera, który pomógłby drużynie utrzymać wywalczoną w minionym sezonie pozycję na krajowym podwórku oraz powalczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Władzom klubu zależało w tym aspekcie na zatrudnieniu szkoleniowca wyłącznie do końca trwających rozgrywek, ponieważ długotrwały projekt budowy zespołu miałby realizować już ktoś bardziej przemyślany do pełnienia roli trenera Bayernu. Do niedawna wydawało się, że murowany kandydatem do tymczasowego poprowadzenia ekipy z Allianz Areny jest Arsène Wenger.

Francuz odbył na razie tylko krótką rozmowę z Karlem-Heinzem Rummenigge na ten temat i nie złożył mu żadnej konkretnej deklaracji.

Upływający czas może działać na niekorzyść byłego szkoleniowca Arsenalu, ponieważ w mediach pojawia się coraz więcej głosów mówiących o tym, że Hans-Dieter Flickbędzie odpowiadał za wyniki osiągane przez zespół z Monachium do końca rozgrywek.

Początkowo niedawny asystent Niko Kovača miał poprowadzić drużynę w starciach z Olympiakosem (2:0) i Borussią Dortmund (4:0), ale obecnie wiele na to wskazuje, że i po przerwie na mecze reprezentacji zasiądzie na ławce trenerskiej „Bawarczyków”w pojedynku z Fortuna Düsseldorforaz kolejnych ligowych oraz pucharowych spotkaniach ekipy z Monachium w trwającym sezonie.

David Ornstein z „The Athletic” przekonuje, że taki scenariusz jest wielce prawdopodobny, ponieważ przedstawiciele Bayernu mają w pełni skupić się na zakontraktowaniu nowego szkoleniowca, który miałby przejąć zespół w lipcu.

Pod tym względem za faworytów uważani są Erik ten Hag z Ajaksu Amsterdam oraz Thomas Tuchel z Paris Saint-Germain. Teraz wspomniany dziennikarzy dodaje, że do tych dwóch trenerów dołączyli także Mauricio Pochettino z Tottenhamu i Xabi Alonso z Realu Sociedad B.

Pierwszy z wymienionych panów nie notuje obecnie satysfakcjonujących wyników i niewykluczone, że wkrótce zostanie pozbawiony funkcji menedżera „Kogutów” i wówczas stanie się bardzo łakomym kąskiem na rynku dla klubów mających problem z obsadzeniem funkcji szkoleniowca wartościowych fachowcem.

Z kolei Hiszpan cieszy się bardzo dużym uznaniem w oczach Karla-Heinza Rummenigge i w przeszłości pozostawił po sobie dobre wrażenie w Bayernie, którego był zawodnikiem w latach 2014-2017. Były pomocnik ma jednak jeden poważny problem - nie dysponuje żadnym doświadczeniem w charakterze trenera mocnego europejskiego zespołu.

David Ornstein wymienia poza nimi także kandydaturę Pepa Guardioli, ale ta opcja wydaje się najmniej prawdopodobna do zrealizowania.