Zgodnie z doniesieniami niemieckich dziennikarzy monachijczykom szczególnie zależy na wzmocnieniu defensywy. Bayern chce sprowadzić prawego obrońcę (Álvaro Odriozola po zakończeniu okresu wypożyczenia wróci do Realu Madryt), lewego obrońcę oraz stopera (najlepiej prawnonożnego). Do tego dochodzi jeszcze skrzydłowy.
Przynajmniej na razie Bayern wstrzymał z kolei poszukiwania nowego zawodnika operującego w środku boiska. Niekwestionowane pozycje mają tam Joshua Kimmich oraz Thiago Alcântara i zapewne tak zostanie.
Jak dodaje „Kicker”, władze Bayernu zakładają, że pandemia koronawirusa na długo zmieni rynek transferowy. Dlatego monachijczycy bardzo poważnie biorą pod uwagę częstsze przeprowadzanie wymian zawodników i uczynienie z nich głównego sposobu na pozyskiwanie nowych piłkarzy.
Choć część źródeł podawała niedawno, że Bayern odpuścił sobie starania o podpis Leroya Sané, klub z Bawarii dalej chce pozyskać skrzydłowego Manchesteru City. Jeśli chodzi o środek obrony, spogląda on w kierunku Dayota Upamecano. Gwiazdą RB Lipsk interesują się jednak również zespoły z Premier League.