„Biłem się z myślami”. Musiał wybrać między I ligą a Ekstraklasą

2024-12-25 12:44:13; Aktualizacja: 12 godzin temu
„Biłem się z myślami”. Musiał wybrać między I ligą a Ekstraklasą Fot. Stal Mielec
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Przegląd Sportowy

Stal Mielec, Górnik Zabrze, Ruch Chorzów i znowu Stal - tak wygląda przynależność klubowa Roberta Dadoka w ostatnich latach. Piłkarz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” opowiedział o swoim pobycie i odejściu z szeregów „Niebieskich”.

Robert Dadok pierwotnie trafił do Stali Mielec na początku 2020 roku i niedługo później zadebiutował w jej trykocie w Ekstraklasie. Po pełnym sezonie przeniósł się do Górnika Zabrze, gdzie spędził 2,5 roku. Szczególnie udane były dla niego premierowe rozgrywki. W styczniu tego roku jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron i dość nieoczekiwanie dołączył do Ruchu Chorzów.

Z nim również rywalizował na najwyższym rodzimym szczeblu rozgrywkowym (10 spotkań), ale zespołowi nie udało się wywalczyć utrzymania w elicie. W efekcie tego piłkarz mogący występować na różnych pozycjach w ofensywie ponownie zawitał do Mielca.

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” dał do zrozumienia, że pobyt w Ruchu mimo wszystko ocenia pozytywnie. Drużyna musiała gonić przeciwników w tabeli, co wiązało się ze sporą presją.

- To był wymagający okres, a ja sam chciałem narzucić na siebie duże wyzwanie, aby zobaczyć, jak radzę sobie w takich okolicznościach. Zamierzałem też wziąć większą odpowiedzialność za wynik drużyny na siebie i odegrać większą rolę. Będąc w Górniku, to się rozkładało jednak na indywidualności najbardziej ofensywnych piłkarzy. Wiem, że finalnie nie osiągnąłem zamierzonego celu, ale byłem też pewien, iż takie doświadczenie zaprocentuje w przyszłości - przyznał.

27-latek rozważał pozostanie w Chorzowie.

- Dość długo nad tym się zastanawiałem. To był dla mnie trudny okres, bo naprawdę nie wiedziałem, co zrobić dalej i jak postąpić. Biłem się z myślami, bo moim zamiarem było to, aby grać w Ruchu dłużej niż przez pół sezonu. Ostatecznie wszystko potoczyło się tak, że musiałem wybierać pomiędzy Ekstraklasą a I ligą. To, co skłoniło mnie do tego, aby nie przedłużać umowy w Chorzowie, to właśnie poziom rozgrywkowy. Moim marzeniem zawsze była gra w Ekstraklasie i to przechyliło szalę na stronę odejścia z Ruchu - podkreślił (cały wywiad TUTAJ).

W tym sezonie Dadok zaliczył dotychczas trzy asysty w 13 ekstraklasowych występach. Strzelił jednego gola w Pucharze Polski.

Jego Stal zajmuje 13. miejsce w ligowej tabeli.