Bilety na mecz reprezentacji Polski tylko dla wybranych. Większość sprzątnęły „koniki”

2023-02-07 23:05:38; Aktualizacja: 1 rok temu
Bilety na mecz reprezentacji Polski tylko dla wybranych. Większość sprzątnęły „koniki” Fot. Fotopyk
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Łączy nas Piłka [Twitter] | Weszło.com

Kilka sekund po uruchomieniu sprzedaży biletów na mecz reprezentacji Polski z Czechami wszystkie zniknęły. Kibice są niezadowoleni i obwiniają Polski Związek Piłki Nożnej, który ujawnia, że całe zamieszanie jest sprawką „koników”.

24 marca w roli selekcjonera reprezentacji Polski zadebiutuje Fernando Santos. Portugalczyk swój debiut zaliczy w ważnym starciu w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2024 z Czechami. 

Mecz, który odbędzie się na czeskiej Fortuna Arena, wzbudził spore zainteresowanie kibiców znad Wisły, gotowych pojechać za „Biało-Czerwonymi” do naszego północnego sąsiada. Przyznana Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej pula biletów zapowiadała sporą walkę.

PZPN otrzymał do rozdysponowania niespełna 1000 wyjściówek, a więc pięć procent pojemności obiektu w Pradze, na którym na co dzień występuje zespół Slavii Praga.

Jak się okazało, walki o kupno wejściówek nie było żadnej, gdyż te zniknęły w kilka sekund po otwarciu sprzedaży. Zdenerwowani kibice zaczęli z tego powodu atakować polską federację, upatrując w tym jej winę.

Polski związek wyjaśnił, że bilety padły łupem użytkowników posługujących się botami. Nazywani „konikami” internauci w ten sposób dorabiają się sporych pieniędzy, sprzedając potem swoje zdobycze za znacznie zawyżone kwoty.

Głos w tej sprawie zabrał rzecznik PZPN-u, Jakub Kwiatkowski, niewidzący żadnej rady na pozbycie się tego problemu.

- Przy każdym meczu rozmawiamy o tym samym. Koniki były, są i będą. Teraz nie stoją pod stadionami, tylko przeniosły się do Internetu. Nie jesteśmy w stanie z tym walczyć. Za każdym razem, gdy zgłaszamy to do prokuratury, otrzymujemy informację, że nie jesteśmy stroną pokrzywdzoną w tym procederze. Pokrzywdzony jest kibic, który nie może kupić wejściówki - powiedział w rozmowie z Weszło.com.