Biznesmen z Afryki gotów do przejęcia jednokrotnego mistrza Anglii
2023-02-03 07:45:18; Aktualizacja: 1 rok temuNigeryjski miliarder Dozy Mmobuosi koncentruje się na przejęciu wartych około 90 milionów funtów udziałów Sheffield United - czytamy w „The Times”.
Już niebawem klub z Bramall Lane wkroczy w nową erę. Na początku tego roku na szczycie hierarchii dokona się zmiana właściciela. Negocjacje weszły w finałową fazę i wszystko wskazuje na to, że „Szable” doczekają się ciekawej roszady.
Od pewnego czasu zapowiadało się na to, że Sheffield United zostanie sprzedane pod dyrektywą obecnego zarządcy, Abdullaha bin Musaida Al Sauda. Przedsiębiorcy z Arabii Saudyjskiej wyczerpała się koncepcja na dalsze prowadzenie klubu.
Jeszcze w minionym roku ofertę przejęcia udziałów ekipy z Championship złożył amerykański biznesmen Henry Mauriss. Sprawa spaliła jednak na panewce po zaprezentowaniu kompleksowej struktury finansowej. To oznaczało, iż do drzwi siedziby z Yorkshire mogli pukać kolejni kandydaci czujący siłę w zarządzaniu.Popularne
W ramach poszukiwań nowego nabywcy okazało się, że za najpoważniejszą propozycją stoi miliarder Dozy Mmobousi. Swoje pierwsze piętno w świecie biznesu odcisnął on na początku XXI wieku, zakładając w swojej ojczyźnie firmę Tingo Mobile, oferującą technologiczną platformę usługową dla społeczności rolniczej.
Dwa lata temu również w obszarze swojego kraju założył własną fundację, wspierającą rozwój Afryki poprzez edukację, opiekę zdrowotną oraz informatykę.
Majątek Nigeryjczyka wycenia się na siedem miliardów funtów.
Sytuacja „The Blades” w tym momencie jest dosyć skomplikowana. Na klub nałożono zakaz transferowy po tym, jak nie wywiązał się ze zobowiązań umowy wobec innej ekipy. Chodzi o bliżej nieokreśloną kwotę transferu, o której raczyli wspomnieć włodarze English Football League.
Ta niedogodność nie odbija się negatywnie na postawie boiskowej. Zespół pod wodzą Paula Heckingbottoma plasuje się na drugim miejscu w Championship, umożliwiającym bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywek w Anglii. Nad trzecią lokatą ma aż dwanaście punktów przewagi.