Bruno Baltazar sprowadzi piłkarza Radomiaka Radom?!
2025-01-13 23:25:41; Aktualizacja: 15 godzin temu
Radomiak Radom zanotuje następną zimową sprzedaż? Jest to możliwe, ponieważ spore zainteresowanie na rynku wzbudza Zié Ouattara. Co ciekawe, jeden z tropów prowadzi do SM Caen, a więc drużyny prowadzonej przez trenera Bruno Baltazara. W klubie nie mają jednak ciśnienia na rozstanie - przekazał Szymon Janczyk z Weszlo.com.
Trochę to trwało, ale ostatecznie Radomiak Radom w ramach zimowego okna transferowego sprzedał Leonardo Rochę do Rakowa Częstochowa.
Wedle medialnych informacji drużyna spod Jasnej Góry za sprowadzenie portugalskiego napastnika zapłaciła 700 tysięcy euro. Dodatkowo w Radomiu zapewnili sobie pewien nieujawniony jeszcze procent od następnej potencjalnej sprzedaży zawodnika.
Nie oznacza to koniec działań Radomiaka na rynku transferowym. Dokonano już pewnych ruchów przychodzących, a wśród nich należy wymienić sprowadzenie następcy Rochy, którym został Perroti pozyskany z brazylijskiego Chapecoense.Popularne
Niewykluczone, że pojawią się jeszcze transfery wychodzące. Jednym z kandydatów jest Zié Ouattara. Iworyjczyk po letniej przeprowadzce do Radomia ma za sobą udaną rundę jesienną, a jego solidne występy na boku defensywy wzbudziły zainteresowanie innych zespołów.
Sebastião Sousa Pinto przekazał, że negocjacje w sprawie transferu 25-latka prowadzi Viktoria Pilzno, oferując 400 tysięcy euro plus 15 procent od następnej sprzedaży.
Sytuacji przyjrzał się dobrze obeznany w realiach klubu Szymon Janczyk z Weszlo.com. Zdaniem dziennikarza żadna oferta za tego zawodnika jeszcze nie wpłynęła. Jeżeli chodzi natomiast o czeską drużynę, to tutaj negocjacje są prowadzone, lecz za sprawą jego agentów.
Na tym nie koniec. Janczyk przekazał nazwy następnych drużyn, które są zainteresowane Ouattarą. Jak się okazuje, chęć współpracy z nim wykazuje między innymi Bruno Baltazar, a więc były trener Radomiaka, który niedawno odszedł do SM Caen. Portugalczyk miał zaznaczyć, że chętnie wziąłby go ze sobą do Francji.
Do grona zainteresowanych należy również występujące na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy Albacete Balompié oraz nieujawniony klub z holenderskiej Eredivisie.
Radomiak ma do tego tematu spokojne podejście. Nie spieszy się ze sprzedażą swojego ważnego zawodnika, a wspomniane 400 tysięcy euro go nie satysfakcjonuje. Umowa łączy obie strony do 30 czerwca 2027 roku.
