Brzęczek o grze trzema napastnikami, Recy i Błaszczykowskim

2019-03-18 14:19:39; Aktualizacja: 5 lat temu
Brzęczek o grze trzema napastnikami, Recy i Błaszczykowskim Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Łączy Nas Piłka

Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej wypowiedział się na kilka spraw dotyczących reprezentacji Polski.

Biało-czerwoni lada moment rozpocznąeliminacje Mistrzostw Europy 2020. Już w czwartek podopieczniBrzęczka zmierzą się w Wiedniu z Austrią. W niedzielę czeka ichz kolei starcie z Łotwą. Spotkanie odbędzie się w Warszawie. Wgrupie G są jeszcze Izrael, Macedonia i Słowenia.

W trakciekonferencji prasowej selekcjoner wypowiedział się m.in. na tematpowołań dla Arkadiusza Recy i Jakuba Błaszczykowskiego, a takżegry trójką napastników.

- Maciejowi Rybusowi odnowił sięuraz, który miał na jesieni. Wrócił do treningów, ale nie zagrałw oficjalnym meczu. Stąd powołanie Arkadiusza Recy. Jego statystykinie są imponujące, ale zwracając uwagę na jego dyspozycję icharakterystykę, to zawodnik, którego szukaliśmy. Dla nas toważne. Podjęliśmy wspólnie decyzję ze sztabem, żeby go powołać.Mam nadzieję, że z Arkiem będzie podobna sytuacja co z JankiemBednarkiem, który też później zaczął grać. Później na tymskorzystała reprezentacja.

- Myślę, że Kuba jest w takimstanie fizycznym, w jakim nie był od dawna. Mamy wgląd w jegobadania wyników wydolnościowych. Także z ostatnich lat. Pod tymwzględem jest na bardzo wysokim poziomie. Od dawna takiego etapu nieosiągnął. Powrót do Ekstraklasy i regularna gra w lidze była dlamnie bardzo ważna. Z każdym meczem widać wzrost jego pewnościsiebie.

- Gra trzema napastnikami? Kwestią podstawową jestczas, który mamy do dyspozycji. Przy dłuższym zgrupowaniu możnaprzećwiczyć te warianty. Trzeba przyjmować strategię tego, comoże później wydarzyć się na boisku. Przyjmując wariant graniatrzema napastnikami w pierwszym składzie i w którymś momencietracimy gola, gra się nie układa. I co wtedy? Mam ściągaćjednego z nich przegrywając? Nie będzie to do końca logiczne.Trzeba wiedzieć, że nie liczba ofensywnych zawodników będziedecydowała.

- Problemem jest to, jak wykorzystać potencjałtych zawodników z meczów klubowych i przenieść to nareprezentację. Naszym zadaniem jest stworzenie ekipy, która będzierozumiała się na boisku i odpowiednio na nim działała - przyznałBrzęczek.