Brzęczek po wygranej z Austrią: Milik miał gorączkę
2019-03-22 08:31:26; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek wypowiedział się po wygranym 1-0 z Austrią wyjazdowym meczu kwalifikacji do Mistrzostw Europy.
Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Krzysztof Piątek, który na boisko wszedł z ławki rezerwowych.
Z Brzęczkiem na antenie Polsatu Sport rozmawiał Roman Kołtoń:
- Potwierdziło się w ciągu 90 minut to, jak dobrą drużyną są Austriacy, jak ciężki miał to być mecz. W pierwszej połowie mieliśmy duże problemy. Austriacy bardzo dobrze rozgrywali piłkę, a my zostawialiśmy im zbyt dużo miejsca. Dzięki temu z bocznych sektorów dochodzili do groźnych sytuacji. My z kolei, kiedy odbieraliśmy piłkę, nie potrafiliśmy wyjść z kontratakiem. To powodowało, że nie stwarzaliśmy zagrożenia. W przerwie zrobiliśmy korektę. Przeszliśmy na ten system 4-2-3-1, zaczęło to lepiej funkcjonować. Potem wszedł Krzysiek, który w takich sytuacjach się nie myli i jest zawsze tam, gdzie trzeba. Na pewno ta bramka jest dla nas i dla niego bardzo ważna.
- Myślę, że troszkę zaryzykowaliśmy. Arek miał gorączkę, więc nie był w stu procentach dobrze dysponowany, miał troszkę przeziębienie, ale ostatnie treningi tak przeprowadzaliśmy. Nie były to tylko jego pomyłki, jego słabsza gra. Jakko zespół popełnialiśmy w pierwszej połowie zbyt wiele taktycznych błędów, które od razu były wykorzystywane przez Austriaków.
- Zmiana Piątka była planowana. Gdyby nie kontuzja Piotra, wrócilibyśmy do 4-4-2 i wpuścilibyśmy Krzyśka.