Bukayo Saka po wygranym meczu z Chelsea: Wykorzystałem dobry moment, aby dać się sfaulować

Bukayo Saka po wygranym meczu z Chelsea: Wykorzystałem dobry moment, aby dać się sfaulować fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Sky Sports

Bukayo Saka, jeden z bohaterów środowego spotkania Chelsea - Arsenal, przyznał po końcowym gwizdku, że chciał za wszelką cenę wywalczyć rzut karny w doliczonym czasie gry.

Skrzydłowy Arsenalu w ostatnich fragmentach spotkania ligowego meczu derbowego walczył o pozycję z Césarem Azpilicuetą. Po przepychance w „szesnastce” gospodarzy kapitan mistrzów Europy powalił swojego rywala na murawę. Arbiter główny Jonathan Moss odgwizdał przewinienie, po którym drużyna Mikela Artety miała szansę zwiększyć rozmiar wygranej.

Do wykonania „jedenastki” podszedł sam poszkodowany, dla którego było to pierwsze podejście od przegranego w 2021 roku finału Mistrzostw Europy na Wembley przy nieudanej próbie pokonania Gianluigiego Donnarummy. Tym razem reprezentant Anglii pewnie pokonał Édouarda Mendy'ego.

20-letni Saka, mający na koncie dziesięć trafień i pięć asyst w bieżącej kampanii Premier League, wypowiedział się na temat zaszłej sytuacji z końcówki pojedynku na Stamford Bridge.

– Azpilicueta może być wściekły za to, co teraz powiem, ale zaszło, co zaszło. To był karny – ocenił.

– Chciałem wejść w pole karne. Przytrzymywał mnie przez pięć sekund, więc oczywiście musiałem paść.

– Chcieliśmy dać naszym fanom powód, aby pokładali w nas wiarę. Myślę, że to nam się udało. Pokazaliśmy walkę i charakter, dzięki którym osiągnęliśmy wspaniały rezultat – dodał.

Ostatecznie Arsenal pokonał Chelsea 4:2.

Jeszcze przed podróżą do zachodniego Londynu Arsenal notował serię trzech porażek z rzędu. Po ostatnim zwycięstwie zespół jest na piątym miejscu, ustępując Tottenhamowi w walce o TOP4 jedynie gorszym bilansem bramek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy