Bundesliga: Kara za odepchnięcie trenera rywali. David Abraham w tym roku już nie zagra
2019-11-13 20:44:57; Aktualizacja: 5 lat temuW weekend David Abraham zaatakował Christiana Streicha, trenera Freiburga, za co obejrzał czerwoną kartkę. Po rozpatrzeniu sprawy Niemiecki Związek Piłki Nożnej postanowił zawiesić kapitana Eintrachtu Frankfurt na kilka tygodni.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę, gdy Freiburg podejmował na własnym stadionie Eintracht Frankfurt. Przy stanie 1:0 dla gospodarzy sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry cztery minuty, a gdy ten czas w zasadzie już upłynął, piłka wyszła poza linię boczną. Wówczas w jej kierunku ruszył 33-letni Argentyńczyk, chcąc jak najszybciej wybić ją z auto. Problem w tym, że po drodze staranował on szkoleniowca drużyny przeciwnej.
Już chwilę po tym zdarzeniu doskoczyli do niego rywale, a Vincenzo Grifo zdążył nawet złapać go za twarz. W konsekwencji obaj zostali ukarani czerwoną kartką. Na tym jednak ta sprawa się nie skończyła.
Po końcowym gwizdku arbitra nie brakowało bowiem głosów, że kapitan Eintrachtu zasłużył na kilkumeczowe zawieszenie. Takiego zdania był chociażby Dietmar Hamann, ekspert telewizyjny niemieckiego oddziału stacji Sky.Popularne
Abrahamem najpierw zajęły się władze „Orłów”, które postanowiły, że przekaże on część swojego wynagrodzenia (35 tysięcy euro) na cele charytatywne, następnie decyzję podjął Niemiecki Związek Piłki Nożnej. DFB nie był tak pobłażliwy i zawiesił środkowego obrońcę do 29 grudnia 2019 roku. Ponadto ma on zapłacić grzywnę w wysokości 25 tysięcy euro. Eintracht zdążył już poinformować, że odwoła się od tego postanowienia. Kary nie uniknął również Grifo. Włoch został zawieszony na trzy spotkania.
Przy tym wszystkim należy pamiętać, że zawieszenie obowiązuje tylko na krajowym podwórku, tym samym nic nie stoi na przeszkodzie, aby gracz „Orłów” wziął udział w meczach Ligi Europy przeciwko Arsenalowi i Vitórii.