Były pracownik Manchesteru United ujawnia: Rasmus Højlund nie był pierwszym wyborem na pozycję napastnika

Benni McCarthy, były trener napastników Manchesteru United, zdradził, że latem 2023 roku klub miał ambitne plany w kwestii wzmocnienia pozycji napastnika. Nim na Old Trafford przybył Rasmus Højlund, starano się o angaż trzech innych zawodników, którzy byli wyżej w hierarchii niż Duńczyk.

Po rocznym pobycie Erik ten Hag w końcu otrzymał środki na pozyskanie snajpera. Holenderskiemu menedżerowi bardzo zależało, aby był to ktoś z topowej półki.

Na pierwsze miejsce wysunęła się kandydatura Harry’ego Kane’a, który doszedł do wniosku, że to czas najwyższy na opuszczenie Tottenhamu Hotspur.

Jak się okazuje, rozmowy de facto miały miejsce, ale władze „Czerwonych Diabłów” nie chciały spełnić oczekiwań finansowych „Kogutów”.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

– Latem 2023 roku Harry Kane był naszym celem numer jeden. Kane był głównym celem, ale oczywiście problem stanowiła jego kwota odstępnego. W związku z tym, że miałby przenieść się z Tottenhamu do Manchesteru United, to do ceny dodano kilka milionów funtów – wyznał Benni McCarthy, były trener napastników Manchesteru United.

Z perspektywy czasu Południowoafrykańczyk uważa, że popełniono błąd.

– Za 100 milionów funtów, jeśli spojrzymy na to teraz, byłby warty tej ceny. Poszedł do Bayernu Monachium i nadal strzela gole. Można więc powiedzieć, że powinniśmy przełknąć tę cenę, pozyskać Harry’ego Kane’a i dopiero później próbować zainwestować w Rasmusa Højlunda. To byłoby najlepsze dla Rasmusa, gdyby miał kogoś takiego jak Harry Kane. To on był celem numer jeden dla Erika ten Haga. Naprawdę go chciał w drużynie – zauważył.

Nim padło na Duńczyka, angielski gigant starał się też o innych atakujących.

– Randal Kolo Muani również był wysoko na liście, podobnie jak Victor Osimhen – zdradził.

Rasmus Højlund w trwającym sezonie rozczarowuje. Po 32 występach na swoim koncie ma siedem trafień.

McCarthy opuścił Old Trafford ubiegłego lata.