Cezary Kulesza grzmi po naciskach Paulo Sousy. „Umów należy dotrzymywać”
2021-12-26 18:56:14; Aktualizacja: 2 lata temuCezary Kulesza komentuje zachowanie Paulo Sousy, który poprosił o rozwiązanie kontraktu. Rozmowę z prezesem Polskiego Związki Piłki nożnej przeprowadził na łamach „WP SportoweFakty” Piotr Koźmiński.
Dotychczas pojawiało się wiele doniesień sugerujących rozstanie Paulo Sousy z reprezentacją Polski. Błyskawicznie były one dementowane, natomiast w niedzielę potwierdziły się informacje portugalskich mediów.
Sousa dogadał się z brazylijskim Flamengo w celu objęcia stanowiska szkoleniowca. Zaplanował tym samym zrezygnowanie z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski i odejście przed marcowi meczami eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze.
Portugalczyk poprosił Polski Związek Piłki Nożnej o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Na tę opcję stanowczo zareagował Cezary Kulesza. Prezes PZPN odmówił 51-latkowi, a o całej sprawie poinformował w swoich mediach społecznościowych.Popularne
Na łamach „WP SportoweFakty” Kulesza komentuje decyzję Sousy. Wypowiedział się także o możliwych rozwiązaniach tej kuriozalnej sytuacji.
- Muszę uczciwie powiedzieć, że nie spodziewałem takiej niespodzianki na święta od selekcjonera. Trener próbował uzasadnić swoją prośbę o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron, ale jego słowa zupełnie mnie nie przekonały. Stwierdził nawet, że to dobry moment na rozwiązanie umowy z perspektywy obu stron. Tymczasem z naszej perspektywy jest to moment absolutnie fatalny. Za chwilę przecież gramy nasze najważniejsze mecze od lat – mówił prezes PZPN.
- Byłem przekonany, że to wyłącznie rozgrywki menedżerskie. Przecież ledwie kilkanaście dni wcześniej spotkaliśmy się w PZPN i planowaliśmy z trenerem szczegóły wyjazdu do Moskwy. Ani słowem nie wspomniał, że chciałby odejść. Ponadto Paulo Sousa i jego otoczenie kilkukrotnie dementowali podobne doniesienia medialne.
- Paulo Sousa jest związany z PZPN kontraktem. Umów należy natomiast dotrzymywać. Nie możemy pozwolić sobie na lekceważenie reprezentacji Polski. Taka prośba to przejaw braku szacunku wobec nas wszystkich, kibiców, piłkarzy i pracowników federacji. Czekamy na dalsze kroki ze strony trenera. Mogę powiedzieć, że na pewno nie będziemy się biernie przyglądać lekceważeniu zobowiązań wobec reprezentacji Polski – zakończył Kulesza.
Kulesza nie przystał na prośbę Sousy i nie zdecydował się na rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Najprawdopodobniej selekcjonera czekają teraz konsekwencje prawne, ponieważ jego umowa z reprezentacją Polski jest ważna do zakończenia eliminacji do Mistrzostw Świata w 2022 roku.