Cezary Kulesza nie widzi go w roli selekcjonera? „Jest zbyt miękki”

2025-06-15 23:48:07; Aktualizacja: 7 godzin temu
Cezary Kulesza nie widzi go w roli selekcjonera? „Jest zbyt miękki” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Gol24.pl

Prezes Cezary Kulesza nie należy do głównych zwolenników zatrudnienia Jana Urbana na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski - przekazał Adam Godlewski z Gol24.pl.

W mediach nieustannie trwa wyścig związany z wytypowaniem właściwego kandydata na nowego sternika „Biało-Czerwonych” na dalszym etap trwających kwalifikacji do mundialu w 2026 roku po złożeniu rezygnacji przez Michała Probierza.

Wśród potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski, jednym z najbardziej popularnych wśród kibiców, jest Jan Urban.

63-latek posiada bardzo duże doświadczenie krajowe oraz międzynarodowe w charakterze piłkarza i szkoleniowca. Dlatego nie powinien mieć większych kłopotów z odnalezieniem się w nowej roli.

W przeszłości zasmakował już pracy z kadrą w latach 2007-2008 jako asystent Leo Beenhakkera. Z kolei w ostatnim czasie odpowiadał za rezultaty Górnika Zabrze, z którym rozstał się po zakończeniu sezonu. W związku z tym nie trzeba za niego płacić żadnej kwoty odstępnego czy negocjować warunków rozwiązania współpracy z dotychczasowym pracodawcą.

Niemniej jednak kandydatura Urbana ma nie cieszyć się oczekiwanym uznaniem na najwyższych szczeblach w Polskim Związku Piłki Nożnej.

Takie informacje przekazał Adam Godlewski z Gol24.pl, uważając, że 63-latek nie widnieje na liście głównych faworytów u prezesa Cezarego Kuleszy, który wcześniej go rozważał w charakterze następcy Fernando Santosa.

Teraz działacz patrzy jednak w inny sposób na Urbana, określając go jako „zbyt miękkiego” do objęcia sterów nad reprezentacją „Biało-Czerwonych”.

Jednocześnie wspomniany dziennikarz podkreśla, że Kulesza ma już za sobą pierwsze rozmowy z Jerzym Brzęczkiem oraz Nenadem Bjelicą. Pierwszy prowadził kadrę w latach 2018-2021, utrzymując ją w najwyższej dywizji Ligi Narodów oraz meldując z nią na EURO 2020. Po osiągnięciu tego drugiego wyniku ówczesny prezes Zbigniew Boniek wymienił go na Paulo Sousę.

Natomiast Chorwat jest nam dobrze znany za sprawą pobytu w Lechu Poznań i posiada bogate klubowe doświadczenie, bo pracował także w Austrii Wiedeń, Spezii Calcio, Dinamie Zagrzeb, Trabzonsporze, NK Osijek czy Unionie Berlin.