Cezary Kulesza odrzucił znane nazwisko. On chciałby poprowadzić reprezentację Polski

2025-06-18 20:29:36; Aktualizacja: 4 godziny temu
Cezary Kulesza odrzucił znane nazwisko. On chciałby poprowadzić reprezentację Polski Fot. Mourad ALLILI/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Sebastian Staszewski

Trwają poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Jak przekazał Sebastian Staszewski na kanale Meczyki.pl, chęć pracy w polskiej kadrze wyraził Jorge Sampaoli, lecz prezes Cezary Kulesza odrzucił jego kandydaturę.

Po przegranym spotkaniu reprezentacji Polski z Finlandią w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata, a także aferze związanej z odebraniem kapitańskiej opaski Robertowi Lewandowskiemu, selekcjoner Michał Probierz podał się do dymisji.

Tym oto sposobem Polski Związek Piłki Nożnej stanął przed bardzo dużym wyzwaniem. Prezes Cezary Kulesza ze swoimi współpracownikami musi zatrudnić kompetentną osobę, która poskłada porozrzucane puzzle i stworzy z nich całość.

Nie brakuje w mediach potencjalnych opcji, wśród których wymieniani są tacy szkoleniowcy jak między innymi Jan Urban, Adam Nawałka, Jerzy Brzęczek czy też Maciej Skorża, który jak potwierdził sekretarz generalny PZPN-u Łukasz Wachowski, jest na ten moment numerem jeden.

W międzyczasie na biurka działaczy lądują również zaproponowane im kandydatury szkoleniowców, którzy sami z siebie wyrazili chęć pracy w roli selekcjonera reprezentacji Polski i są na to gotowi.

Wedle informacji podanych przez Sebastiana Staszewskiego na kanale Meczyki.pl, wśród nadesłanych propozycji znalazł się Jorge Sampaoli, a więc zdobywca Copa América 2015 z reprezentacją Chile. Okazuje się jednak, że prezes Kulesza nie jest zainteresowany nawiązaniem współpracy z Argentyńczykiem.

- W ramach ciekawostki mogę powiedzieć, że jeden z agentów wysłał mi informację, że chętny na prowadzenie reprezentacji Polski jest Jorge Sampaoli i czy mógłbym zapytać prezesa, czy byłby zainteresowany. Nie był - powiedział na kanale Meczyki.pl.

Sampaoli oprócz pracy z kadrą Chile w latach 2017-2018 był również selekcjonerem reprezentacji Argentyny. Jeżeli chodzi natomiast o piłkę klubową, to w niej był widziany na ławkach trenerskich takich zespołów jak choćby Sevilla, Santos, Olympique Marsylia, Flamengo czy też Stade Rennais, z którym rozstał się w styczniu tego roku po fatalnym oraz krótkim okresie, zwieńczonym trzema zwycięstwami i siedmioma porażkami.