Cezary Kulesza po pierwszych rozmowach z kandydatem na selekcjonera reprezentacji Polski

Prezes PZPN-u, Cezary Kulesza, spotkał się z trenerem Markiem Papszunem. Dotyczyło one potencjalnego przejęcia sterów nad reprezentacją Polski przez byłego opiekuna Rakowa Częstochowa - uważa Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Doświadczony Fernando Santos nie okazał się trafionym wyborem Polskiego Związku Piłki Nożnej na następcę Czesława Michniewicza.

Portugalczyk nie przeprowadził oczekiwanych zmian w kadrze. Na domiar złego prezentowała się ona grubo poniżej oczekiwań w dotychczas rozegranych meczach eliminacyjnych EURO 2024.

Z tego powodu na najwyższych szczeblach zapadła decyzja o przedwczesnym zakończeniu współpracy z mistrzem Europy z 2016 roku.

Wykonanie takiego ruchu otworzyło jednocześnie drogę do ekspresowego znalezienia jego następcy, ponieważ następne pojedynki w ramach trwających kwalifikacji rozegramy już w październiku.

W mediach panuje duże przekonanie, że prezes Cezary Kulesza nie zdecyduje się tym razem na zagraniczny wariant i postawi na jednego z polskich trenerów.

Nie można wykluczyć, że powierzy on misję odbudowania ducha w zespole narodowym niedawnemu ojcu sukcesów Rakowa Częstochowa - Markowi Papszunowi.

Wskazuje na to między innymi Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”, przekonując, że obaj panowie mają za sobą pierwsze spotkanie w tej sprawie.

Jego rezultaty nie są znane i zapewne nie będzie to ostatnie spotkanie działacza z kandydatem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski.

W najbliższych dniach odbędzie on rozmowy z przynajmniej jeszcze paroma szkoleniowcami, by spośród nich wybrać tego właściwego w następnym tygodniu.