Cezary Kulesza skołowany w sprawie umowy Czesława Michniewicza. „Na 90 procent takiego zapisu nie ma”
2022-12-03 17:29:18; Aktualizacja: 1 rok temuWbrew niedawnym doniesieniom Czesław Michniewicz nie może być rzekomo pewny swojej przyszłości w reprezentacji Polski. Według informacji „WP Sportowe Fakty” w jego kontrakcie nie ma klauzli automatycznego przedłużenia współpracy po awansie do fazy pucharowej mundialu, co niepewnie potwierdza Cezary
Reprezentacja Polski po 36-letniej przerwie wraca do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Już w niedzielę podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się z obrońcami tytułu, Francuzami.
W tle tych wydarzeń trwa debata na temat przyszłości Czesława Michniewicza. Niedawno bowiem pojawiły się informacje, które sugerowały, że wraz z awansem do 1/8 finału mundialu, umowa szkoleniowca przedłuża się automatycznie. Pisał o tym Maciej Wąsowski na łamach Weszlo.com.
Później jednak okazało się, że nie musi być to do końca prawda. Piotr Kamieniecki stwierdził, że w kontrakcie szkoleniowca żadnego tego typu zapisu nie ma. Co w takim wypadku?Popularne
„WP Sportowe Fakty” postanowiło zatem zapytać o sprawę prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszę. Okazuje się jednak, że ten również nie ma pewności co do tej sprawy. Przyznał jedynie, że „na 90 procent” takiego zapisu nie ma, ale jednocześnie „sprawdzi to po powrocie do Polski”.
Cała sprawa brzmi kuriozalnie, ale wydaje się - przynajmniej na ten moment - że nie powinna mieć większego wpływu na przyszłość byłego trenera Legii Warszawa. Kulesza dał bowiem rzekomo Michniewiczowi słowo, że jeśli ten wyjdzie z grupy, to będzie mógł liczyć na nowy kontrakt.
Selekcjoner w tym momencie nie chciał jakoś szczególnie komentować sprawy, bo koncentruje się na niedzielnym meczu przeciwko Francji. Początek rywalizacji o ćwierćfinał mundialu już o 18:00.