Cezary Kulesza zabrał głos w sprawie kibiców Wisły Kraków. „To ciężki temat. Żyjemy w demokratycznym kraju”
2024-10-04 11:24:09; Aktualizacja: 2 godziny temu
Nie jest tajemnicą, że polskie kluby już od dłuższego czasu nie goszczą na swoich stadionach kibiców Wisły Kraków. Czy istnieje możliwość, że w najbliższym czasie ulegnie to zmianie? Ten temat w rozmowie z Weszlo.com poruszył Cezary Kulesza, a więc obecny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wisła Kraków znajduje się obecnie w niemałym dołku, co potwierdza fakt, że w ostatnich siedmiu spotkaniach zanotowała ona tylko dwa zwycięstwa. Rozczarowująca gra zespołu oraz brak widocznej poprawy sprawiły, że z posadą pierwszego trenera nie tak dawno pożegnał się Kazimierz Moskal. Jego obowiązki do końca tego roku przejął dotychczasowy asystent Mariusz Jop, który ma już za sobą udany debiut zwieńczony zwycięstwem z Odrą Opole.
W najbliższy weekend triumfator poprzedniej edycji Pucharu Polski zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Wiemy już, że będzie on musiał radzić sobie bez wsparcia swoich kibiców, co nie jest oczywiście żadną nowością. Sympatycy klubu spod Wawelu od ubiegłorocznego wydarzenia w Radłowie, kiedy na turnieju piłkarskim życie straciła jedna osoba, nie są wpuszczani na inne stadiony, bowiem jest to pewnego rodzaju bojkot prowadzony przez inne drużyny oraz ich kibiców.
Kiedy zatem dobiegnie on końca? Tego nie wiadomo, choć temat ten w rozmowie z Weszlo.com poruszył Cezary Kulesza, a więc aktualny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.Popularne
- To ciężki temat [...] Prezes pierwszej ligi, czyli pan Janicki, musi spotkać się z tymi prezesami i tak szczerze porozmawiać. Ktoś musi jako pierwszy zacząć tych kibiców przyjmować, wyłamać się. Bo teraz jak każdy raz w roku ma ich przyjąć, to jest remont i pan nie jest w stanie tego dopilnować - powiedział.
Powody, na które kluby się powołują, bywają naprawdę różne. Ostatnio wspomniana wyżej Pogoń poinformowała, że sektor gości będzie zamknięty z powodu awarii kołowrotka oraz kamery. Co na to prezes Kulesza?
- Kluby mają to udokumentowane. Nie mam władzy policyjnej, rządowej, pójdę tam i co zrobię? Kluby przedstawiają dokumenty, mają opinię policji i nie mogą przyjąć gości, bo to, bo tamto. No więc potrzebna jest szczera rozmowa z prezesami [...] Żyjemy w demokratycznym kraju. Nie mogę komuś nakazać siłą, że jak nie przyjmiesz kibiców, to ja ci stadion zamknę albo punkty zabiorę. To tak nie działa [...] Rolą prezesa jest umiejętnie zarządzać strukturami. Powiedziałem panu Janickiemu, że ma się spotkać z prezesami zbiorczo albo z każdym indywidualnie. Robi to. Ten proces trochę potrwa - oznajmił.
Cała rozmowa z prezesem Cezarym Kuleszą jest dostępna tutaj.
