Chaos w Máladze. Trener zawieszony za seksualne ekscesy

Málagę czekają w najbliższym czasie spore zmiany. Klub zmaga się z problemami kadrowymi, tymczasem wokół trenera zrodziła się niemała afera obyczajowa.

Abdullah Al Thani chciał uczynić z Málagi poważnego konkurenta do mistrzostwa Hiszpanii, tymczasem drużyna gra na zapleczu LaLigi i popada w coraz to nowe tarapaty. Najnowsze dotyczą trenera, Víctora Sáncheza del Amo.

W mediach społecznościowych opublikowane zostało wideo, jak szkoleniowiec siedzi na fotelu w bieliźnie oraz klubowej koszulce. Sánchez masturbował się przed kamerą i o ile nie wiadomo, komu dedykował to nagranie, w jakiś sposób trafiło ono do Internetu, co nie spodobało się klubowi. Jak na razie w oficjalnym oświadczeniu poinformowano jedynie, że trener został zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy.

43-latek wydał oświadczenie za pośrednictwem Twittera, w którym przekonuje, iż stał się ofiarą szantażu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

„Chciałbym poinformować, że stałem się ofiarą przestępstwa, naruszono moją prywatność poprzez nękanie i wymuszenie” - tłumaczy szkoleniowiec.

„Sprawa została zgłoszona na policję i postępuję zgodnie z zaleceniami funkcjonariuszy. W każdym razie chcę podkreślić, że udostępnianie intymnych treści jakiejkolwiek osoby jest przestępstwem, czy to w mediach społecznościowych, czy w jakikolwiek inny sposób. Za udostępnianie takich materiałów bez zgody grożą kary. Dziękuję za zrozumienie i wsparcie”.

Al Thani zareagował na to tłumaczenie, choć... nie wiadomo czy faktycznie właśnie na nie. Na jego Twitterze została zamieszczona tajemnicza wiadomość w formie poezji, w której możemy przeczytać, że „ktoś” wciąż kłamie, nie chce przyznać się do błędu i tylko raz powiedział prawdę. Na koniec dodał, że oczekuje od tej osoby siły, żeby choć raz przyznała się do błędu. „Marca” zauważa jednak, że podobna wiadomość została opublikowana wcześniej już dwukrotnie - we wrześniu oraz w okresie świątecznym. Nikt w klubie nie wie jednak, o kim tak naprawdę mowa.

Na tym problemy ekipy z La Rosaleda się nie kończą. Niepewna jest przyszłość wielu zawodników, a z klubu dochodzą wieści, iż znaczna część kadry została wystawiona na sprzedaż. Obecnie drużyna zajmuje 16. miejsce w tabeli, znajdując się o jeden punkt nad strefą spadkową.