Chelsea bez cięć pensji. OFICJALNIE: Piłkarze mają wspierać akcje charytatywne
2020-04-25 19:46:46; Aktualizacja: 4 lata temuPrzedstawiciele Chelsea poinformowali w opublikowanym komunikacie, że nie będą wprowadzali żadnych redukcji wynagrodzeń u swoich zawodników, ale zobligowali ich do angażowania się w różnego rodzaju akcje charytatywne na rzecz zwalczenia koronawirusa.
Władze „The Blues” prowadziły w ostatnim czasie zaawansowane rozmowy z piłkarzami pierwszej drużyny na temat możliwego obcięcia pobieranych przez nich tygodniówek o dziesięć procent.
Większość zawodników wykazywała gotowość do zaakceptowania otrzymanej propozycji, ale finalnie nie wejdzie ona na razie w życie, ponieważ ekipa ze Stamford Bridge postanowiła wstrzymać się z podjęciem tego kroku i zamiast odbierania części wynagrodzeń swoim graczom zobligowała ich do angażowania się w akcje charytatywne na rzecz zwalczenia koronawirusa.
„Przedstawiciele zarządu przeprowadzili ostatnio szeroko zakrojone rozmowy z pierwszym zespołem, aby omówić, w jaki sposób może wnieść wkład finansowy do klubu podczas kryzysu spowodowanego przez koronawirus. Celem tych negocjacji było znalezienie sensownego partnerstwa w zakresie zapewnienia miejsc pracy pracownikom, wynagrodzenia fanów i uczestnictwa w różnego typu działaniach.Popularne
Jesteśmy wdzięczni drużynie za to, że odegrała swoją rolę, pomagając klubowi w działaniach społecznych, a także za udział piłkarzy w akcjach charytatywnych w swoich krajach oraz poprzez #PlayersTogether wspierający Narodową Służbę Zdrowia. W tej chwili pierwsza ekipa nie będzie wspierać finansowo klubu, a zamiast tego zarząd polecił jej skoncentrowanie wysiłków na dalszym wspieraniu celów charytatywnych. Władze klubu w miarę narastania kryzysu będą kontynuowały rozmowy z drużyną na temat wkładu finansowego w działalność Chelsea” - czytamy na stronie londyńskiego zespołu.
„The Blues” zapewnili jednocześnie, że w żadnym stopniu nie zamierzają sięgać po rządową pomoc.
„Klub może potwierdzić, że nie będzie korzystać z obecnego rządowego programu pomocowego zatrzymywania posad w związku z koronawirusem. Chelsea nie planuje też żadnych ogólnych zwolnień ani odejść pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin, którzy nadal otrzymują 100% bieżących wynagrodzeń. Pracownicy zatrudnieni tymczasowo są wynagradzani przez nas do 30 czerwca, tak jakby mecze były normalnie rozgrywane. Kontynuujemy nasz obecny program wsparcia finansowego nie tylko dla naszych zawodniczek, ale także programów akademickich dla kobiet” - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Ponadto Chelsea poinformowała, że zwróci 3800 kibicom pieniądze z tytułu nieodbytego w terminie wyjazdowego spotkania z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Każdy fan londyńskiego klubu może liczyć na zwrot maksymalnie 350 funtów.
Władze zespołu zapewniły także, że dalej będą angażować się w pomoc służbie zdrowia oraz najbardziej potrzebującym za sprawą między innymi dalszego udostępnienia pokoi lekarzom w Millenium Hotel przy Stamford Bridge i wydawaniu 81 tysięcy posiłków osobom starszym.