Co dalej z Mariuszem Stępińskim?!

Czterokrotny reprezentant Polski Mariusz Stępiński po raz ostatni zameldował się na boisku 17 września. Jak wygląda jego sytuacja w Omonii Nikozja?

Latem sporo mówiło się o transferze Mariusza Stępińskiego. Reprezentant Polski był łączony z powrotem do Ekstraklasy. Choć początkowo mówiono o nim w kontekście Motoru Lublin czy Lecha Poznań, to jednak ostatecznie najbliżej było mu do Widzewa Łódź.

Czterokrotny mistrz kraju naciskał na tę transakcję, jednak finalnie nie udało się jej przeprowadzić. W takim razie 30-latek musiał szukać dla siebie innych rozwiązań.

Zainteresowanie nim deklarowały kluby z Cypru, natomiast tu również transfer nie doszedł do skutku. Jest to o tyle problematyczne, że Polaka nie zgłoszono do europejskich pucharów.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Next

Jaka przyszłość czeka zatem Stępińskiego? Dlaczego nie gra od 17 września?

Media na Cyprze informowały, że Polak zmaga się z problemami zdrowotnymi. Teraz jednak nadchodzą nowe wieści. Napastnik wrócił do treningów i będzie dostępny nawet w najbliższy weekend. Teraz wszystko w rękach Henninga Berga. Jeśli Norweg desygnuje go do gry, to ponownie ujrzymy go na placu.

Co do przyszłości, raczej niewiele się zmienia. Jeśli Stępiński dostanie w zimie propozycję transferu, to będzie mógł zmienić barwy. Kluby z Ekstraklasy na pewno wezmą go pod uwagę. Kontrakt ma ważny do 31 maja 2026 roku.

Obecny sezon to dla napastnika Omonii Nikozja osiem meczów i zero bramek.