Co po odejściu Afonso Sousy? Niels Frederiksen o obsadzie pozycji ofensywnego pomocnika w Lechu Poznań

2025-08-03 11:45:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Co po odejściu Afonso Sousy? Niels Frederiksen o obsadzie pozycji ofensywnego pomocnika w Lechu Poznań Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lech Poznań

Wydaje się, że Afonso Sousa jest bardzo blisko odejścia z Lecha Poznań. Po meczu z Górnikiem Zabrze w Ekstraklasie (2:1) o przyszłą obsadę tej pozycji został zapytany trener „Kolejorza” Niels Frederiksen.

W tym tygodniu Lech Poznań wywalczył awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, pokonując w rewanżu Breiðablik 1:0. W sobotni wieczór podopieczni Nielsa Frederiksena zwyciężyli z kolei z Górnikiem Zabrze 2:1 w Ekstraklasie. W obu meczach do siatki trafił kapitan „Kolejorza” Mikael Ishak. Łączy je również to, że poza kadrą znalazł się Afonso Sousa.

W piątek Mateusz Borek i Sebastian Staszewski dali do zrozumienia, że Portugalczyk dostał lukratywną ofertę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i rozważa jej przyjęcie. George Tsarouchas doprecyzował, że mowa o potencjalnym transferze 25-latka do Shabab Al Ahli Club.

W trakcie konferencji prasowej Frederiksen został zapytany o obecne możliwości na „dziesiątce”. Jak to widzi, jeśli jeden z kluczowych dotychczas piłkarzy dla drużyny faktycznie ją opuści?

- Biorąc pod uwagę dłuższą perspektywę, mogę być zadowolony z tego, w jaki sposób mamy obsadzoną tę pozycję. Może na niej grać choćby Filip Jagiełło i radzi sobie przynajmniej równie dobrze jak na pozycji numer „osiem”. Na „dziesiątce” może grać również Luis Palma, ale tutaj jego główną pozycją jest skrzydło. Może na niej występować też Pablo Rodríguez, choć nie jest jeszcze gotowy na grę od pierwszej do ostatniej minuty. (...) Mamy możliwości w tym miejscu boiska. Mimo że to będą ci sami zawodnicy do mojej dyspozycji, to podejrzewam, że za miesiąc będziemy jeszcze silniejsi w tym aspekcie - przyznał duński szkoleniowiec.

W środę jego podopiecznych czeka pierwsze starcie z Crveną zvezdą w ramach trzeciej rundy kwalifikacji Champions League.