Co z zimowymi transferami do Lecha Poznań? Tomasz Rząsa odpowiedział

2024-11-26 11:53:05; Aktualizacja: 1 godzina temu
Co z zimowymi transferami do Lecha Poznań? Tomasz Rząsa odpowiedział Fot. Norbert Barczyk / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Po Gwizdku

Lech Poznań z dorobkiem 37 punktów znajduje się na szczycie tabeli Ekstraklasy. Co nas czeka zimą, jeśli chodzi o ruchy transferowe w wykonaniu władz „Kolejorza”? O to został zapytany jego dyrektor sportowy Tomasz Rząsa goszczący na kanale Po Gwizdku na YouTubie.

Na początku listopada drużynie Lecha Poznań przytrafiła się wpadka z Puszczą Niepołomice 0:2, natomiast po niej podopieczni Nielsa Frederiksena pokonali w rodzimym klasyku Legię Warszawa 5:2 i ostatnio GKS Katowice 2:0 po bramkach Mikaela Ishaka oraz Alego Gholizadeha. W tym momencie z dorobkiem 37 punktów są liderem Ekstraklasy. Druga Jagiellonia Białystok traci do nich cztery „oczka”. Trzeci Raków Częstochowa - pięć.

Latem szeregi „Kolejorza” zasiliło kilku zawodników. Wyróżnia się na pewno transfer Alexa Douglasa, który szybko stał się jego podstawowym środkowym obrońcą i zadebiutował w reprezentacji Szwecji. Patrik Wålemark również pokazuje, że ma bardzo duży potencjał.

Nie wszyscy bohaterowie ruchów z ostatniego okna błyszczą, ale na bardziej szczegółowe oceny przyjdzie jeszcze czas. A jak będzie zimą?

Tomasz Rząsa jakiś czas temu dał do zrozumienia, że Lech w środku sezonu raczej nie będzie szalał na rynku transferowym. Teraz został o to ponownie zapytany.

- To nie jest tak, że nie będziemy aktywni. Będziemy. Na pewno nie tak jak latem, bo nastąpiła wtedy spora przebudowa składu. Może nie pierwszej jedenastki, chociaż odeszło trzech zawodników z podstawowego składu... Będziemy aktywni. Nie tak bardzo jak latem, natomiast chcemy absolutnie zmaksymalizować szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. Na tych pozycjach, na których uważamy, że możemy i mamy szansę się wzmocnić przy tym mniejszym budżecie, który tej zimy mamy. No i dwa - jeśli będą okazje na rynku, a mamy nadzieję, że takie się zdarzą, to chcemy się już przygotować pod lato - przyznał dyrektor sportowy „Kolejorza”.

- Na pewno chcemy jeszcze wzmocnić kadrę. Mamy nadzieję, że nam się to powiedzie - dodał.

***

Lech Poznań może wydać na niego bardzo duże pieniądze. „Będziemy decydować na wiosnę”