Siódma siła poprzedniego sezonu w Lidze I ostatni mecz przed startem Mistrzostw Świata 2022 ma już za sobą. Odniosła w nim zwycięstwo i do czasu wznowienia rozgrywek nie poprawi swojej pozycji (aktualnie jest siódma).
W osiemnastej kolejce zespół dopisał do swojego konta trzy punkty, co oznacza, że aktualnie ma on 25 „oczek”, o jedno mniej od FC Petrolulu, swojego niedawnego rywala.
Sepsi OSK objęło prowadzenie w 16. minucie, dzięki trafieniu Mario Rondóna. Nim pierwsza połowa dobiegła końca, gospodarze mogli prowadzić 2:0.
Podczas doliczonego czasu gry Pavol Šafranko starł się z bramkarzem rywali Octavianem Vâlceanu. Rumun poczuł ból i upadł na boisko.
W efekcie piłka trafiła pod nogi Cosmina Mateia, który mógł bez większego problemu wpisać się na listę strzelców. Zamiast tego kopnął futbolówkę poza linię końcową, wykonując gest fair play.
Zachowanie 31-letniego ofensywnego pomocnika nie przypadło do gustu kolegom z drużyny i sztabowi szkoleniowemu.
Ostatecznie Sepsi OSK wygrało 2:0. Po przerwie wynik spotkania ustalił Rondón.
The best thing you'll see all week.
— Emanuel Roşu (@Emishor) November 12, 2022
To his colleagues' and manager's fury, Sepsi's Cosmin Matei refused to score against Petrolul when he saw the opposite keeper down. pic.twitter.com/XlNXZVaDka